Wiadomości związane z frazą: PO
Treść

H. Dobrowolska: Nakazywanie dzieciom przebieranie się za odmienną płeć przypomina metody totalitarne
Hanna Dobrowolska z Ruchu Ochrony Szkoły oceniła, że nakazywanie dzieciom przebieranie się za odmienną płeć przypomina metody totalitarne. Taką obowiązkową akcję planowano na dziś w Szkole Podstawowej nr 22 we Wrocławiu w ramach miejskiej inicjatywy „Maj miesiącem różnorodności”.

W Turcji trwają ukraińsko-rosyjskie rozmowy pokojowe
Ruszyły ukraińsko-rosyjskie rozmowy w Stambule. Kijów obniżył rangę swojej delegacji w reakcji na nieobecność Władimira Putina. Rolę mediatorów przyjęli Amerykanie i Turcja.

Prof. P. Skrzydlewski: Dezercja od życia polskiego zawsze zaczyna się od słabości religijnej
Dezercja od życia polskiego zawsze zaczyna się od słabości religijnej. Potem przychodzą inne dezercje, wraz z tą od przekazywania życia. Modląc się o wybór najlepszego człowieka na prezydenta RP, módlmy się jeszcze mocniej o łaskę Pana Boga dla naszych rodzin, a sposób szczególny dla małżonków, aby mimo trudności i własnej słabości z nadzieją czynili dobro, również związane z przekazywaniem życia, wychowania go i doprowadzenia do pełni. To jest nasz plan na Polskę – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski, etyk, w autorskim felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Sektor publiczny zmaga się z rosnącą falą zwolnień grupowych – na koniec marca zgłoszono zamiar zwolnienia prawie 59 tys. osób
Fala zwolnień grupowych w Polsce się rozkręca – zaalarmował „Dziennik Gazeta Prawna”. Z danych resortu rodziny, pracy i polityki społecznej wynika, że na koniec marca tylko w sektorze publicznym zgłoszono zamiar zwolnienia prawie 59 tys. osób.

A. Jędrzak z IPN: Przeważająca grupa podmiotów i osób, które intencjonalnie używają terminu „polskie obozy zagłady”, przedłużają niemiecką politykę pamięci po wojnie
Niewątpliwie to, że osoby publiczne używają terminu „polskie obozy zagłady”, jeszcze bardziej je legitymizuje i utrudnia naszą walkę z tym kłamliwym określeniem (…). Utrwalanie tego niewłaściwego terminu przez osoby publiczne na pewno szkodzi tej sprawie. Trzeba stwierdzić, że jest grupa osób, która powiela ten termin ze względu na brak wiedzy historycznej i jest grupa osób, która naiwnie używa tego terminu poprzez skrót myślowy jako termin czysto geograficzny, co oczywiście oznacza brak pewnej wrażliwości (…). Ale oczywiście jest też przeważająca grupa podmiotów i osób, które tego terminu używają intencjonalnie, przedłużając tak naprawdę niemiecką politykę pamięci po wojnie – mówiła Agnieszka Jędrzak, dyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej Instytutu Pamięci Narodowej, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.