Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Żołnierze niezapomniani

Treść

Na Łabowskiej Hali msza św. w intencji ks. Władysława Gurgacza

Na Łabowskiej Hali w sobotę odprawiona została msza św. w intencji ks. Władysława Gurgacza i żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej.


Od siedmiu lat na początku września na Łabowskiej Hali w Beskidzie Sądeckim, gdzie pod koniec lat 40. ubiegłego wieku stacjonował oddział PPAN, spotykają się dawni partyzanci AK, kombatanci, młodzież... Uroczystości odbywają się wysoko w górach przy obelisku, który został odsłonięty w 1999 r. W sobotniej mszy św. uczestniczyła m.in. Maria Kuczma - siostrzenica ks. Władysława Gurgacza.

- Przychodzimy tutaj każdego roku, aby modlić się o beatyfikację wspaniałego syna narodu polskiego, syna ziemi krośnieńskiej, księdza Władysława Gurgacza - powiedział w homilii ks. Henryk Michalak z Warszawy. - 56 lat temu w święto Podwyższenia Krzyża Świętego 14 września 1949 r. ksiądz Władysław Gurgacz został rozstrzelany w więzieniu na Montelupich w Krakowie. Poniósł śmierć męczeńską, bo był zbyt dobry dla Boga, Kościoła i Ojczyzny. Poszedł do lasu razem z tymi, którzy nie chcieli się zgodzić, aby Polską rządzili obcy. Poszedł do lasu świadomie, odpowiedzialnie, z namysłem i z modlitwą w sercu, z wyboru, aby chłopcy z tamtych lat nie zagubili się w trudzie walki partyzanckiej. Umierał jak żołnierz Chrystusa i Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej.

- Jest nas coraz mniej, żyje nas zaledwie kilku - powiedział nam sądeczanin Tadeusz Ryba. - Kiedy w 1947 r. wstąpiłem do PPAN, nie miałem jeszcze 20 lat. Mnie i innych kolegów złapano na Słowacji. Przewieziono nas najpierw do Krakowa, gdzie na pl. Inwalidów w Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego przez miesiąc poddawano "obróbce". Potem w sądeckim ratuszu urządzono pokazowy proces. Trzech z nas skazano na dożywocie, a trzech dostało od 10 do 15 lat. Ksiądz Gurgacz był sądzony z inną grupą w Krakowie. Z więzienia wyszedłem po odwilży roku 1956, na mocy amnestii. (PG)

KS. WŁADYSŁAW GURGACZ

Ks. Władysław Gurgacz (1914-1949) pochodził z Jabłonnicy Polskiej koło Brzozowa. Był jezuitą, duszpasterzem szpitala w Gorlicach i Sióstr Służebniczek w Krynicy, kapelanem Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej - ps. "Sem" i "Ojciec".

W 1949 r. został aresztowany przez UB i rozstrzelany w więzieniu na Montelupich w Krakowie razem ze Stanisławem Szajną i Stefanem Balickim.

Kiedy usłyszał wyrok, powiedział po łacinie: "Bądź mi sędzią, Boże, i rozsądź moją sprawę". Sąd III RP uznał ten wyrok za nieważny. (PG)


PPAN

Polska Podziemna Armia Niepodległościowa - to konspiracyjna antykomunistyczna organizacja działająca m.in. na Sądecczyźnie w latach 1947-1949. Jej twórcą był Stanisław Pióro "Emir". Oddział zbrojny urządził bazę w rejonie Łabowskiej i Pisanej Hali. Został rozbity w 1949 r. W zasadzce na Słowacji ponieśli śmierć: Stanisław Pióro, Adolf Cecur i Michał Cabak.

(PG)

"Dziennik Polski" 2005-09-05

Autor: ab