Znowu ma być ciepło

Treść

Dopiero wczoraj wczesnym popołudniem pracownikom Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej udało się naprawić uszkodzony fragment rurociągu, doprowadzającego wodę grzewczą do południowych dzielnic Krakowa.

Przypomnijmy, do poważnej awarii doszło we wtorek po południu, w rejonie ul. Lasówka. Uszkodzeniu uległ m.in. kompensator (urządzenie, mające za zadanie niwelować skutki wydłużania się i kurczenia rurociągu) na odcinku magistrali południowej, wychodzącej z elektrociepłowni w Łęgu i dostarczającej ciepło do południowej części Krakowa. Skutki awarii odczuli mieszkańcy Prokocimia, Bieżanowa, Woli Duchackiej, Kurdwanowa, Kozłówka, Płaszowa i Złocienia. Mieli chłodne albo wręcz lodowate kaloryfery, mimo tego że funkcję odciętej magistrali południowej przejęła Elektrownia "Skawina", dostarczająca na co dzień ciepło Skawinie oraz zachodniej części Krakowa. - W telewizji mówili, że "Skawina" nas ogrzewa. To są kpiny, a nie grzanie! Brak c.o., brak ciepłej wody, mam w mieszkaniu 9 stopni, całe osiedle jest sparaliżowane! - denerwował się pan Krzysztof z os. Złocień. Rzeczniczka MPEC Renata Krężel próbowała wyjaśniać: - Skawińska elektrownia musi teraz ogrzewać dużo większy obszar miasta niż zwykle, dlatego mieszkania w południowej części Krakowa rzeczywiście są niedogrzane.

Wczoraj, po zakończeniu prac naprawczych, przystąpiono do ponownego napełniania wodą grzewczą odciętego wcześniej z powodu awarii fragmentu rurociągu. Cała operacja trwała kilka godzin, do późnego wieczora. - Teraz magistrala południowa sukcesywnie zacznie przejmować swoją dotychczasową funkcję, a elektrownia w Skawinie będzie się wycofywać z ogrzewania południowych rejonów Krakowa - zapowiedziała Renata Krężel.

Wczoraj po południu Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej informowało, że w pierwszej kolejności - w czwartek, w godzinach wieczornych - zostanie wznowiona dostawa ciepła do budynków, które były całkowicie pozbawione ogrzewania (w rejonach ul. Koszykarskiej, Myśliwskiej, Lasówka oraz części ul. Nowohuckiej i Lipskiej). Później poprawę mieli odczuć pozostali mieszkańcy południowej części miasta, których mieszkania były niedogrzane.

- Sądzimy, że w piątek rano wszystko już powinno powrócić do stanu sprzed awarii - powiedziała nam wczoraj wieczorem rzeczniczka MPEC.

(PSZ) Prawo do bonifikaty

Klienci MPEC, którzy odczuli skutki awarii magistrali południowej, mają - zgodnie z umową zawartą z firmą - prawo do bonifikaty. - Wystawiając faktury, uwzględnimy bonifikaty za okres, w którym do naszych odbiorców nie było dostarczane ciepło - zapewnia Renata Krężel, rzeczniczka MPEC.

"Dziennik Polski" 2006-01-27

Autor: mj