Zmiany w MARR: prawie stara rada
Treść
Wybrana wczoraj Rada Nadzorcza Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego ma dziś wybrać nowy zarząd tej spółki. Powołanie nowego prezesa MARR zapowiadane jest od kilku miesięcy. Walne Zgromadzenie MARR powołało wczoraj nową radę nadzorczą, aby nie było wątpliwości, czy działa ona zgodnie z prawem. Jak już informowaliśmy, w dotychczasowym składzie znalazły się osoby, które były równocześnie członkami innych rad nadzorczych, co jest sprzeczne z ustawą kominową. To właśnie te wątpliwości były powodem odroczenia decyzji o zmianie zarządu MARR. Władze województwa małopolskiego, które mają większość udziałów w MARR, zdecydowały się na odwołanie starej rady i powołanie nowej. Zmiany personalne są jednak niewielkie, bo tylko dwóch dotychczasowych członków RN MARR (Edward Owak i Zdzisław Ingielewicz) nie znalazło się w nowej radzie; ich miejsce zajęli Robert Romanowski, były prezes MARR, i prof. Stanisław Hodorowicz, rektor Państwowej Podhalańskiej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu. Dzisiaj późnym wieczorem ma odbyć się posiedzenie RN MARR. Głównym punktem obrad będzie odwołanie prezesa Witolda Śmiałka i wiceprezesa Jacka Zielińskiego oraz powołanie na ich miejsce nowego zarządu. Jedynym kandydatem na prezesa jest Krzysztof Krzysztofiak, prezes małopolskich Parków Przemysłowych. Wczoraj do późnego wieczora nie było uzgodnień rządzącej województwem koalicji Platformy Obywatelskiej, Wspólnoty Małopolskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego co do obsady stanowisk wiceprezesów. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, szanse na zostanie wiceprezesem może mieć Witold Śmiałek, a powodem utrzymania go w MARR ma być ochrona przed zwolnieniem, co miało mu zagwarantować objęcie mandatu poselskiego tuż przed zakończeniem ostatniej kadencji Sejmu. Ustawa o wykonywaniu mandatu posła mówi, że byłego parlamentarzysty nie można zwolnić z pracy w ciągu 2 lat od zakończenia kadencji, chyba że zgodę na to wyrazi prezydium Sejmu. Przeciwnicy pozostawienia obecnego prezesa na stanowisku wiceprezesa argumentują jednak, że posła można zwolnić ze stanowiska, a o zgodę na zwolnienie go z pracy można wystąpić do Prezydium Sejmu nowej kadencji. (GEG) "Dziennik Polski" 2007-11-07
Autor: wa