Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zginęli, bo byli Polakami

Treść

W Wielki Piątek, trzy dni przed Dniem Pamięci Ofiar Katynia, polski cmentarz wojenny w Katyniu nawiedziły Rodziny Katyńskie, aby modlić się nad grobami swoich krewnych. Dzieci, wnuki i prawnuki zamordowanych oficerów nie kryły wzruszenia, składając kwiaty i paląc znicze przed tablicami z nazwiskami ich najbliższych.

Wczorajsze uroczystości w Katyniu rozpoczęło nabożeństwo wielkopiątkowe pod przewodnictwem ks. bp. Tadeusza Płoskiego, biskupa polowego Wojska Polskiego, w asyście kapłanów z pobliskiego Smoleńska. Ordynariusz polowy WP przypomniał, że pierwszymi ofiarami rozstrzelanymi przez NKWD było około 200 kapelanów zamordowanych tuż przed Bożym Narodzeniem 1939 roku. - W ten szczególny dzień stajemy na jednej ze stacji Golgoty Wschodu - powiedział ks. bp Tadeusz Płoski. Jednocześnie podkreślił, iż w Katyniu utraciliśmy intelektualną elitę, jaką byli oficerowie. - Takich strat nie poniosło żadne państwo w czasie II wojny światowej - zaznaczył ordynariusz polowy WP.
- Ich jedynym przestępstwem i kwalifikacją do kary śmierci była przynależność do Narodu Polskiego i wierność polskości - powiedział Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie. Przypomniał, że Polacy pozostali na uchodźstwie niestrudzenie dążyli do wyjaśnienia mordu katyńskiego. - Oczekujemy sprawiedliwości - zakończył prezydent Kaczorowski.
- Na przeszłość należy spojrzeć spokojnie, z rozwagą, ale z szacunkiem dla prawdy, nawet jeśli ta prawda jest tragiczna - podkreślił, przemawiając nad grobami oficerów, prezydent Kaczorowski. Zaznaczył także, że Polska chce dobrych stosunków z Rosją i by były one oparte na prawdzie.
- Obecnie sprawa katyńska stanęła w martwym punkcie - ocenił marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Wyrazem tego jest umorzenie w Rosji śledztwa w sprawie Katynia, uporczywe nieudostępnianie dokumentów przez stronę rosyjską, brak jakichkolwiek postępów w sprawie rehabilitacji ofiar. - Na naszych oczach powstaje w Rosji literatura, która próbuje zakłamywać historię. To musi budzić nasz niepokój - podkreślił Komorowski.
- W imieniu Rodzin Katyńskich mam prawo i obowiązek zapytać, dlaczego obraża się naszych ojców, twierdząc, że to była zbrodnia pospolita - powiedział Andrzej Skąpski, prezes Federacji Rodzin Katyńskich. Jednocześnie zaznaczył, iż walka o prawdę o Katyniu nauczyła ich cierpliwości i wiary, że prawda zwycięży.
Nad grobami poległych żołnierzy modlili się także przedstawiciele innych wyznań.
Andrzej Kulesza, Katyń
"Nasz Dziennik" 2009-04-11

Autor: wa