Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zginął kapłan

Treść

Nie żyje ks. kanonik Stanisław Górny z Oświęcimia. We wtorek po wypadku samochodowym na "zakopiance" nieprzytomny kapłan trafił do jednego z krakowskich szpitali. Wieczorem zmarł w wyniku ciężkich obrażeń głowy. Zmarły do 1998 r. był proboszczem w parafii św. Maksymiliana na os. Chemików w Oświęcimiu. Później przeszedł na emeryturę, ale został w parafii, pełniąc funkcję penitencjarza. Był także kapelanem oświęcimskiego oddziału Związku Podhalan. Miał 73 lata. - To właśnie ks. Stanisław przywiózł mnie do domu, gdy zostałem wypuszczony z więzienia w Jastrzębiu, gdzie trafiłem za działalność związkową. Był osobą, bez której trudno byłoby sobie wyobrazić organizowanie pomocy dla wszystkich internowanych i więzionych działaczy "Solidarności" - mówi Janusz Januszewski, jeden z założycieli NSZZ "Solidarność" w Oświęcimiu i jej działacz w okresie stanu wojennego. Pogrzeb ks. Górnego - w sobotę w Oświęcimiu. (BAJ, BK) "Dziennik Polski" 2007-07-12

Autor: wa