Żegnamy profesora

Treść

Profesor Tadeusz Chrzanowski: historyk sztuki, autor wielu publikacji naukowych z tej dziedziny, fotograf-dokumentalista, literat, tłumacz poezji, publicysta, pedagog akademicki (w latach 1975-1991 związany z KUL, przez kilka następnych lat wykładowca krakowskiej ASP), działacz na polu ochrony zabytków kultury, od 1991 r. przez wiele lat przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, od 1993 r. rzeczoznawca ministra kultury i sztuki w zakresie rewaloryzacji zabytkowej architektury. "Humanistyczny postulat wszechstronności, sięgania poza wyuczoną i uprawianą na co dzień dyscyplinę nauki czy twórczości jest w dzisiejszych czasach daleko posuniętej specjalizacji spełniany nader rzadko. Osoby, które w liczący się sposób zaznaczyły się na kilku polach, spotykamy tylko wyjątkowo. Z pewnością należy do nich profesor Tadeusz Chrzanowski" - mówił prof. Jan Ostrowski w maju 1997 r. z okazji nadania prof. Chrzanowskiemu medalu Merentibus. To jedno z wielu odznaczeń, jakie otrzymał, od honorowania za zasługi dla poszczególnych miast i regionów po Komandorię z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Długa jest również lista nagród za prace naukowe i literackie. Tadeusz Chrzanowski urodził się w 1926 r. w Krakowie, w rodzinie ziemiańskiej. Dzieciństwo spędził w majątku ojca, w Moroczynie koło Hrubieszowa, ostatnie lata wojny w Bieżanowie, w domu babki, baronowej Aurelii Czecz. Dom ten rodzina zdziesiątkowana przez wojnę opuściła w 1946 r., po reformie rolnej. Studiował w krakowskiej Akademii Handlowej, potem historię sztuki na UJ. Przez wiele lat zajmował się inwentaryzacją; plonem jest ponad 40 tomików "Katalogu zabytków sztuki w Polsce", w tym kompletne opracowanie (wspólnie z Marianem Korneckim) woj. bydgoskiego. Drugą pasją historyka sztuki był sarmatyzm, co znalazło wyraz m.in. w "Wędrówkach po Sarmacji europejskiej" (1988 r.), "Portrecie staropolskim" (1988 r.), czy "Żywych i martwych granicach" (1974 r.), książce, o ktorej prof. Jan Ostrowski powiedział, iż to "księga emblematyczna ożywiająca zapomniany gatunek w swojej sarmackiej wersji". Jutro pożegna Profesora Kraków; miasto, w którym się urodził, w które wpisał się wyraziście i które potrafi pamiętać. "Dziennik Polski" 2006-12-28

Autor: ea