Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zdziwienie ministra

Treść

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski dziwi się słowom Michała Listkiewicza, który stwierdził, że jako prezes PZPN nie wiedział o korupcyjnym procederze. W czwartek Prokuratura Krajowa we Wrocławiu przesłuchała byłego sternika PZPN w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. Komentując później ten fakt, Listkiewicz powiedział, że jako prezes nie wiedział o korupcyjnym procederze, a gdy tylko docierały do niego jakieś niepokojące sygnały, zawiadamiał prokuraturę. - Dziwię się, jeżeli powiedział, że nic nie wiedział, bo w środowisku było to dość znane. Wiem, że ustawiano w niższych ligach całe sezony piłkarskie tak, że prawie wszystkie mecze były rozpisane: kto kiedy ma wygrać i ewentualnie jak wysoko - przyznał wczoraj Ćwiąkalski. Minister podkreślił, iż śledztwo w tej sprawie nadal się toczy i nie padło jeszcze ostatnie słowo. - Problem w tym, że jak tylko się przesłuchuje kolejne osoby, to one sobie przypominają o innych zdarzeniach i wskazują dalsze osoby. Dlatego trudno powiedzieć, kiedy to śledztwo się zakończy - powiedział. Pisk, PAP "Nasz Dziennik" 2008-12-06

Autor: wa