Zawieszona za pożyczkę

Treść

Redaktor naczelny tygodnika "Wprost" Stanisław Janecki zawiesił w obowiązkach Dorotę Kanię. Powodem jest kilkaset tysięcy złotych, jakie - według Marka Dochnala, zwolnionego niedawno z aresztu lobbysty - dziennikarka miała pożyczyć od jego rodziny, powołując się na wpływy wśród polityków PiS. Marek Dochnal w poniedziałkowym programie TVN "Teraz My" przekonywał, że "pewne osoby" składały jego rodzinie propozycję pomocy w zamian za gratyfikację finansową. Pytany, o kogo chodzi, wyjawił, że chodzi o dziennikarza. Już poza anteną, w części transmitowanej tylko w internecie, Dochnal wyjawił, że chodzi o Dorotę Kanię z "Wprost". Sama dziennikarka pierwotnie zapewniała, że cała sprawa to "pomówienia". Jak tłumaczy - wiąże się to ze sprawą kupna przez nią domu, przy pomocy biura obrotu nieruchomościami "Aneks". Kiedy okazało się - jak mówiła PAP Kania - że bank da jej jedynie połowę sumy, którą potrzebowała, "Aneks" zaoferował, iż pożyczy jej brakującą kwotę. Kania zapewnia, że nie wiedziała, iż szefowa tej firmy Barbara Pietrzyk jest teściową Dochnala. WW "Nasz Dziennik" 2008-02-27

Autor: wa