Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Żarty Skorży o Beenhakkerze

Treść

- Z każdej sytuacji trzeba wyciągać pozytywy. Tak nas uczy Leo Beenhakker - powiedział wczoraj trener Wisły Maciej Skorża. A pytaliśmy, czy ucieszyła go wiadomość, iż do derbów Krakowa jednak dojdzie w sobotę? Wtedy szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" lekko się uśmiechnął. Za moment rubasznym echem skomentował swą następną wypowiedź: - Nie od dziś wiadomo, że trener Beenhakker nie znosi Wisły i robi wszystko przeciwko nam. To z kolei była riposta na pytanie, czy doszło do ustaleń pomiędzy sztabem reprezentacji i klubem na temat czasu, który dziś na boisku w Łodzi spędzi pięciu wiślaków (Paweł Brożek, Marek Zieńczuk, Kamil Kosowski, Dariusz Dudka i Radosław Sobolewski). Trener jednak spoważniał i dodał: - Nic nie ustalaliśmy. Piłkarze Wisły to dobrzy i dobrze przygotowani zawodnicy. Jeśli mają grać w dobrym tempie co trzy dni, to muszą to robić. Oby tylko obyło się bez kontuzji. Kadrowicze nie będą przed derbami ostro trenować! W czwartek przejdą trening regeneracyjny, w piątek taktyczny i tyle. Żarty i wybuchy śmiechu świadczyły o pogodnym nastawieniu szkoleniowca, który w 3 miesiące przypomniał wiślakom, że potrafią grać w piłkę. Skorża nie stracił poczucia humoru, chociaż przed derbami brakuje mu 9 piłkarzy. Oprócz wspomnianej piątki nie ma przecież młodzieżowców Adama Kokoszki, Piotra Ćwielonga i Ilie Cebanu, a z urazem w okolicy piszczela zszedł w połowie zajęć Piotr Brożek. Trener mówił: - Piotrek ma kontuzję od poniedziałkowego treningu. Doktor Mariusz Urban zrobi mu badania. Mam nadzieję, że do soboty dojdzie do siebie. Obserwację gry "Pasów" wykonał drugi trener Andrzej Blacha. Szef sztabu szkoleniowego dobrze zna jednak Cracovię: - Gra specyficznie systemem 3-5-2, jak nikt w Polsce. Może to zaskoczyć każdego, a takie drużyny wymagają innego przygotowania taktycznego. Ja przerabiałem Cracovię w Groclinie. Wiosną mieliśmy z nią trzy mecze: dwa pucharowe i jeden ligowy. (MARO) "Dziennik Polski" 2007-10-17

Autor: wa