Zadziałał koniunkturalizm Platformy

Treść

Z posłem Stanisławem Szwedem (PiS), zastępcą przewodniczącego sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, rozmawia Izabela Borańska Co Lewica chce osiągnąć, proponując tego typu poprawki, jak ta wysunięta na ostatnim posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przez poseł Izabelę Jarugę-Nowacką? - Zaproponowana poprawka zmieniłaby sens brzmienia definicji dziecka w ustawie o rzeczniku praw dziecka. Jest to, moim zdaniem, próba odwrócenia uwagi od sensu obowiązującej ustawy i przyjęcia czy powrotu do tego, co było za rządów lewicy, do ustawy aborcyjnej, która zezwalała na zabicie dziecka z powodów społecznych. Nie mam złudzeń, że Lewica znowu próbuje ten temat wywoływać. Jak politycy Platformy wypowiadali się na temat tej poprawki podczas posiedzenia komisji? - Mimo głosów PO dość niejednoznacznych na komisji przeważały takie opinie, że jest wypracowany w tej kwestii kompromis i nie ma co do tej sprawy wracać. Platforma nie chciała wywoływać nowych dyskusji na ten temat. Poseł Jaruga-Nowacka jest znana z tego, że cały czas wraca przy każdej okazji do tych kwestii, to jest sposób Lewicy na funkcjonowanie. Platforma głosowała za odrzuceniem tej poprawki... - Wydaje mi się, że zadziałał koniunkturalizm Platformy. Bo wnioskowałem, słysząc wypowiedzi posłów PO na komisji, że przy głosowaniu może być z nimi różnie. Ale wszyscy byli za odrzuceniem tej poprawki. Myślę, że w tym przynajmniej momencie PO nie chce mieć po prostu żadnego konfliktu z Kościołem katolickim. Poprawka ta będzie głosowana jeszcze na najbliższym posiedzeniu Sejmu. - Tak. Nie przewiduję żadnych niespodzianek i myślę, że zostanie ponownie odrzucona. Chyba że PO zmieni zdanie, ale wątpię. Nie wiem, jak będą głosowały mniejsze koła lewicowe. Jednak myślę, że i tak zostanie odrzucona. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-09-12

Autor: wa