ZACZĘLI BOGURODZICĄ A POŻEGNALI SIĘ BARKĄ

Treść

Tegoroczne imieniny Starego Sącza, 19 sierpnia 2006r. uświetnił galowy koncert Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk”. Podniosła atmosfera, jaką wprowadzili artyści wśród uczestników Imienin sprawiła, że nawet nikt nie odczuł, że występ odbył się na wciąż remontowanym rynku.
Jarmarkiem ludowym o godz. 14.00 rozpoczęła się uroczystość Imienin Starego Sącza, później nastąpiły występy zespołów folklorystycznych rodzimych „Sądeczyków”, miejscowej grupy „Rokka”, „Adamo” i zespołu dziewczęcego tańca nowoczesnego „Best” oraz węgierskich zespołów z „Dukaszei”. Przewodnicy ze Towarzystwa Miłośników Starego Sącza oprowadzali chętnych przybyły gości po zabytkowej części miasta, opowiadając z pasją hitorię tych miejsc. O godz. 16.00 można było odbyć sentymentalną podróż pociągiem parowym retro ze stacji Stary Sącz do Nowego i z powrotem.
Człowiek o dużej odwadze, z rozmachem charakterystycznym młodemu pokoleniu, burmistrz Marian Cycoń zaprosił tak dostojny zespół pieśni i tańca „ŚLĄSK” do jeszcze będącego w remoncie rynku starosądeckiego. Wielu nie mogło sobie wyobrazić tego „spotkania”, a jednak było wyśmienicie. W krótkim przemówieniu ze sceny gospodarz miasta wymienił ciąg szlachetnych wydarzeń historycznych związanych z grodem św. Kingi.-”Ta świątobliwą niewiasta przekazała 40 tysięcy grzywien złota (8 ton złota, dzisiejsza równowartość 80 mln dolarów) na rozwój Starego Sącza” - mówił Marian Cycoń. Gest ten burmistrz porównał do troski o miasto obecnego na uroczystości Imienin marszałka małopolski Janusza Sepioła. - „Żebyście Państwo mogli zobaczyć ilu nas tu jest” - mówił z wyraźną dumą w głosie burmistrz o tłumach zgromadzonych na Imieninach, które sięgały aż po horyzont starosądeckiego rynku i rozlewały się nawet poza scenę, ponieważ brakowało miejsca a każdy chciał zobaczyć tryskający ze sceny kolorowy i radosny folklor. Marszałek został „wywołany” do mikrofonu przez Pana burmistrza. Równie serdecznie, jak jego poprzednik przywitał się ze zgromadzonymi. Niespodziewanie przemówienie Janusza Sepioła zaobfitowało hojną obietnicą publiczną: budową portu lotniczego a w Starym Sączu. Urząd Lotnictwa Cywilnego przygotowuje reformę, która powoła do życia lotniska lokalne, trzecią kategorię lotnisk, oprócz międzynarodowych i regionalnych Jeśli inwestycja stanie się realna, może stać się impulsem do rozwoju gospodarczego na poziomie lokalnym.
„ŚLĄSK” nieprzerwanie przez dwie godziny -dosłownie-wirował po scenie, pokazując jeden ze swoich czternastu programów. Rozpoczął „Bogurodzicą” a zakończył ulubioną pieśnią Jana Pawła II „Barką”, czym jeszcze mocniej porwał serca zgromadzonych.
Wśród wielu gości przybyłych na starosądecki rynek byli wójtowie z gmin powiatu, parlamentarzyści i samorządowcy z Nowego Sącza.

Autor: ea