Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wizyta prezydenta Francji w Niemczech ma ożywić współpracę Paryża i Berlina

Treść

Paryż i Berlin chcą ożywić współpracę, która ma być ważna dla Europy. Prezydent Francji od niedzieli gości w Niemczech, które obchodzą 75. rocznicę uchwalenia konstytucji.

Jestem zaszczycony, że mogę przywitać przyjaciela – powiedział prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier, witając Emmanuela Macrona.

To pierwsza od 24 lat oficjalna wizyta prezydenta Francji w Niemczech. Nie oznacza to, że relacje między oboma państwami są napięte. Wręcz przeciwnie. Czołowi politycy Francji i Niemiec spotykają się bardzo często w różnych formatach. Rozmowy obu prezydentów mają ważny kontekst europejski.

Przyjaźń francusko-niemiecka ma znaczenie egzystencjalne dla naszych krajów, a także dla Europy – przekonywał prezydent Frank-Walter Steinmeier.

Francja i Niemcy nadają ton w Unii Europejskiej. Narzucają pozostałym państwom kierunek zmian, zwłaszcza tych dotyczących gospodarki,

– Powiedzmy Europie i światu, że ta para państw nie jest ani stara, ani młoda. Jest żywa, wymagająca, ambitna dla naszych dwóch krajów; ambitna dla naszej Europy – mówił prezydent Emmanuel Macron.

Paryż i Berlin dążą do stworzenia superpaństwa unijnego. Prezydent Emmanuel Macron przedstawił już wizję wspólnej polityki. W 2017 roku mówił, że „Europa nie może umrzeć”. W Berlinie przyjęto te słowa z dystansem. To Niemcy chcą grać w tym tandemie pierwsze skrzypce i pokazują swojemu partnerowi miejsce w szeregu – podkreślił prof. Mieczysław Ryba, politolog.

– Szantażują Francuzów różnymi rzeczami, np. Francuzi notorycznie łamią pewne procedury dotyczące zadłużenie wewnętrznego w kontekście waluty euro – zauważył prof. Mieczysław Ryba.

Między oboma sojusznikami dość często dochodzi do sporów. Francuzi chcieli wysłać wojsko na Ukrainę, co spotkało się z dezaprobatą Niemiec. Spór dotyczy także energetyki. Francuzi chcą opierać swoja gospodarkę na atomie, Niemcy na wiatrakach i fotowoltaice.

– Francja ma samodzielność energetyczną. 60 procent energii tamtejszej energii pochodzi z elektrowni atomowych – zwrócił uwagę politolog, dr Marceli Burdelski.

Niemcy i Francja chcą zdominować pozostałe państwa europejskie, ale nie tylko.

– Jedni i drudzy zmierzają do wypchnięcia Ameryki z Europy i przywrócenia strategicznego sojuszu z Rosją i Chinami – powiedział prof. Mieczysław Ryba.

Wizyta Emmanuela Macrona w Berlinie odbyła się na dwa tygodnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. W obu krajach partie rządzące są w kryzysie i nie cieszą się znaczącym poparciem społecznym.

TV Trwam News

źródło: radiomaryja.pl, 27 maja 2024

Autor: dj