Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wielki świat pod Giewontem

Treść

Nowoczesna hala widowiskowo-sportowa, nowe wielofunkcyjne boiska, wyremontowana średnia krokiew i szklano-metalowy pawilon przy Wielkiej Krokwi. Takie są plany. Aby do 2012 roku stworzyć Europejskie Centrum Sportu w Zakopanem, potrzeba około 100 mln zł. Dotychczas w Centralnym Ośrodku Sportu pod Giewontem pieniędzy starczało ledwie na doraźne remonty obiektów, które w większości powstały w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. W ostatnich latach milionowe kwoty inwestowano głównie w Wielką Krokiew, na której tysiące kibiców dopingują Adama Małysza podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Kto odwiedzał jednak pływalnię czy sale ćwiczeń - cofał się do ubiegłego wieku, widząc odpadające kafelki, przeciekające dachy. 5 mln zł kosztować będzie remont czterdziestoletniej kolejki, która wywozi skoczków na Wielką Krokiew. Ma być gotowa do czerwca 2008 r. Podpisana niedawno umowa z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na 6,5 mln zł pozwoli na modernizację stadionu lekkoatletycznego z trybunami. Obok powstaną boiska do piłki ręcznej, siatkowej, koszykówki. Dla niszczejącego majątku stworzono też bardziej ambitną wizję rozwoju. Miałoby tu powstać Europejskie Centrum Sportu - kompleks hotelarsko-sportowo-rekreacyjny z usługami SPA. Koncepcja architektoniczna hali widowiskowo-sportowej, z pełnowymiarową areną do wszystkich dyscyplin trafiła właśnie do zakopiańskiego magistratu i COS czeka na wydanie warunków zabudowy. - Nasz majątek jest obecnie wykorzystywany jedynie w jednej piątej. Razem ze specjalistami z Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowaliśmy wizję rozwoju zakopiańskiego COS, tak by do 2012 roku powstało pod Tatrami nowoczesne Europejskie Centrum Sportu. Potrzeba na to około 100 mln zł. Jeśli nie zdobędziemy środków z budżetu centralnego w Warszawie, wejdziemy w partnerstwo publiczno-prawne. Obiekty dokapitalizowane zostaną przez prywatne firmy. Spodziewane zyski pojawią się po trzecim roku działania obiektów - zapowiada dyrektor COS w Zakopanem Piotr Apollo. Druga ważna zmiana dotyczyć będzie Wielkiej Krokwi: niebawem COS ogłosi przetarg na projekt nowego pawilonu. - Nie możemy zaprzepaścić swej szansy. Tylko Zakopane może poszczycić się unikalnym położeniem. Tylko u nas warunki do treningu dla sportowców różnych dyscyplin są wyśmienite ze względu na wysokość. Jeżeli nic nie będziemy robić, to będziemy się nadal cofać - mówi Piotr Apollo. W najbliższy poniedziałek władze zakopiańskiego COS organizują panel dyskusyjny dotyczący Europejskiego Centrum Sportu pod Tatrami. Do dyskusji zaproszono radnych i burmistrza Zakopanego. Przypomnijmy, że miasto stara się o organizację mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w 2013 r. Bez gruntownej modernizacji obiektów COS i ścisłej współpracy obu stron, kandydatura Zakopanego po raz kolejny może przepaść w konkurencji z innymi miastami. (RAV) "Dziennik Polski" 2007-12-14

Autor: wa