Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wielki mistrz w Krakowie

Treść

Podczas wizyty w Polsce wielki mistrz zakonu maltańskiego książę Andrew Bertie spotkał się w sobotę z kardynałem Stanisławem Dziwiszem i polskimi członkami zakonu. Dzisiaj będzie rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim i podpisze rządową umowę o współpracy.



W sobotę Andrew Bertie spotkał się w Krakowie z kardynałem Stanisławem Dziwiszem i wręczył mu insygnia Wielkiego Krzyża Honoru i Dewocji Zakonu Maltańskiego. Potem odwiedził członków Polskiego Związku Kawalerów Maltańskich w niedawno otwartym Maltańskim Centrum Pomocy Niepełnosprawnym Dzieciom i ich Rodzinom przy ul. Kasztanowej w Krakowie.

Podczas spotkania z polskimi kawalerami maltańskimi wielki mistrz odznaczył najbardziej zasłużonych rycerzy z prezydentem Juliuszem Ostrowskim i prezydentem honorowym Władysławem Tarnowskim na czele.

Wczoraj włodarze zakonu uczestniczyli w procesji ku czci św. Stanisława, potem udali się na Jasną Górę, aby podpisać porozumienie z oo. paulinami w sprawie szkolenia personelu medycznego i utworzenia w klasztorze punktu pierwszej pomocy. Dzisiaj i jutro wielki mistrz ze swoją świtą będzie gościć w Warszawie. Książe Bertie spotka się z prezydentem Lechem Kaczyńskim, premierem Jarosławem Kaczyńskim i prymasem Józefem Glempem oraz podpisze ramową umowę o współpracy w dziedzinie opieki medycznej z Ministerstwem Zdrowia.

To pierwsza wizyta wielkiego mistrza zakonu maltańskiego w Polsce od 1931 r. Zakon maltański - czyli Suwerenny Rycerski Zakon Świętego Jana Jerozolimskiego Szpitalników - którego korzenie sięgają XI wieku, jest najstarszym tego typu zgromadzeniem na świecie. Zakon utworzono w Palestynie w okresie wypraw krzyżowych, potem jego siedzibą był Cypr, Rodos i Malta; od 200 lat wielki mistrz rezyduje w Rzymie.

Książę Bertie przyjmowany jest w Polsce z honorami należnymi głowie państwa, ponieważ zakon - choć nie włada już żadnym terytorium - uznawany jest za podmiot prawa międzynarodowego. Zakon maltański liczy dzisiaj ok. 12,5 tys. członków - wśród nich 150 Polaków - oraz 80 tysięcy stałych wolontariuszy i 11-tysięczny personel medyczny. Oprócz działalności charytatywnej, kawalerowie niosą pomoc ofiarom wojen i klęsk żywiołowych oraz prowadzą liczne placówki opiekuńcze i terapeutyczne.

GRZEGORZ NYCZ

Autor: ea