Wielka fuzja bankowa

Treść

- To była bezprecedensowa operacja nie tylko w Polsce, ale i w Europie - powiedział o fuzji Pekao SA i BPH prezes zarządu pierwszego z banków Jan Krzysztof Bielecki. W czasie weekendu na 285 dotychczasowych placówkach BPH zawisło logo Pekao, a ich klienci w poniedziałek stali się klientami nowego banku. Jak podkreślił wiceprezes zarządu Pekao SA Luigi Lovaglio, osoby, które z BPH przeniosły się do Pekao, na razie nie odczują zmian. - Przyjdą do banku, w tym samym budynku znajdą te same produkty i te same twarze pracowników jak dotychczas - powiedział. Podczas wczorajszej konferencji prasowej w warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych prezes Bielecki przestawił nowy zarząd banku, w skład którego weszło dwóch przedstawicieli dawnego zarządu BPH. Jak wynika z przedstawionych liczb, Pekao SA jest w tej chwili największym bankiem w Polsce. Łączna wartość funduszy klientów zgromadzonych w nowym banku wynosi 120,5 mld zł, a udzielonych pożyczek - 66,5 mld zł. Pekao wyprzedził dotychczasowego lidera, jakim był PKO BP. Wartość funduszy klientów tego ostatniego wynosi 96,5 mld zł, a wartość pożyczek 66,5 mld zł. Nowy Pekao SA jest pod względem kapitalizacji rynkowej, która wynosi 17,8 mld euro, największym bankiem w Europie Środkowo-Wschodniej. Polski bank wyprzedził Raiffeisen International, PKO BP, OTP, Komercni Banka i BRD. Zdaniem kierownictwa Pekao, operacja połączenia banków zakończyła się sukcesem, jednak Czytelnicy informowali nas wczoraj, że pojawiły się kłopoty ze składaniem zleceń giełdowych za pośrednictwem Internetu. Pytany o to prezes Bielecki mówił, że w Krakowie wszystko działało prawidłowo. Jego zdaniem, od rana do godziny 13 do systemu weszło 3 tys. osób, z czego 1,5 tys. dokonało transakcji. 90 klientów nie mogło się zalogować z powodu błędnie podawanego hasła. Sygnały, które odebraliśmy jednoznacznie wskazywały jednak, że pojawiło się wiele problemów. Jak zapowiedział prezes Bielecki, sukcesywnie od stycznia poszczególne oddziały przejęte z BPH będą integrowane z Pekao. Ma to się zakończyć w maju. Integracja oznacza, że dotychczasowe karty bankowe BPH zostaną wymienione na karty Pekao SA. Klienci otrzymają też nowe numery kont. Starymi numerami będą się mogli posługiwać przez rok. Do wszystkich klientów przejętych z BPH zostaną wysłane listy z informacjami. - Nie mogliśmy tego zrobić wcześniej, bo ze względu na Ustawę o ochronie danych osobowych nie mieliśmy dostępu do bazy danych BPH - podkreślił prezes Bielecki. Osób, które pozostały w okrojonym BPH, na razie nie czekają żadne zmiany. Wiadomo jednak, że niedługo bank ten zostanie połączony z GE Money Bank, ale szczegóły tej operacji nie są jeszcze znane. (KŻ) "Dziennik Polski" 2007-12-04

Autor: wa