Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Więcej eksportujemy, niż importujemy

Treść

Minister rolnictwa Marek Sawicki zgodził się na uruchomienie akcji kredytów inwestycyjnych w 2009 roku na poziomie porównywalnym do 2008 roku oraz na uruchomienie akcji kredytów klęskowych w wysokości 1 mld złotych. Zdaniem senatora PiS Jerzego Chróścikowskiego, przewodniczącego senackiej komisji rolnictwa, na razie trudno oceniać, czy suma ta wystarczy, ponieważ dużo będzie zależało od potrzeb rolników.

W bieżącym roku podejmujący inwestycje w rolnictwie lub przetwórstwie produktów rolnych mogą ubiegać się w bankach współpracujących z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o kredyty preferencyjne, m.in. na zakup gruntów rolnych, zakup nieruchomości rolnych przeznaczonych na utworzenie lub powiększenie gospodarstwa rodzinnego, realizację inwestycji w zakresie nowych technologii produkcji w rolnictwie.
Zdaniem senatora Chróścikowskiego (PiS), przewodniczącego senackiej komisji rolnictwa, suma może nie być wystarczająca. - Zapowiedź a realizacja to są dwie różne rzeczy. Rolnicy często po raz kolejny występują po kredyty i pytanie jest takie, czy uzyskają poręczenia, aby je uzyskać. Jeśli nie będzie gwarancji dla tych rolników, to chęci pomocy okażą się niewystarczające - mówi nam senator. Według niego, czy suma 1 mld zł starczy, zależy od tego, ilu rolników się zgłosi i w jaki sposób banki będą udzielać kredytów. Poza tym - jak podkreśla - kredyty klęskowe są droższe o 0,7 proc. niż w ubiegłych latach.
Minister Sawicki informował, że w roku ubiegłym i pierwszych miesiącach tego roku utrzymuje się dynamika wzrostu w handlu artykułami rolno-spożywczymi. - Polska żywność broni się przede wszystkim swoją jakością i niepowtarzalnym smakiem - podkreślił szef resortu i dodał, że w zakresie handlu polskimi artykułami rolno-spożywczymi dynamika eksportu się utrzyma. Dodatnie saldo handlu tymi artykułami rolno-spożywczymi osiągnęło poziom 1,5 mld euro w roku 2008. Jednak - jak podkreśla senator Chróścikowski - do kraju importujemy wieprzowinę o obniżonej wartości, a jednocześnie eksportujemy ten gatunek mięsa dobrej jakości. Dodaje, że w Polsce mięso z importu jest wykorzystywane do produkcji wędlin, nie dając szansy krajowym konsumentom na spożywanie wartościowego produktu. W 2008 r. pod względem wartości dominował eksport takich wyrobów jak: papierosy, mięso drobiowe, wyroby piekarnicze, przetwory mleczarskie oraz przetworzone warzywa.
Wiceminister Kazimierz Plocke poinformował o podjętych przez resort działaniach w obszarze rybołówstwa. Powiedział, że wkrótce będzie można przystąpić do wykorzystania środków pochodzących z Programu Operacyjnego "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013", w ramach którego dostępne jest 980 mln euro. Sekretarz stanu poinformował także o rozpoczęciu od najbliższego poniedziałku - 16 marca, procedur składania przez armatorów wniosków o rekompensaty za przestój w połowach dorszy. Podkreślił, że KE przedłużyła do końca czerwca br. możliwość wykorzystania środków pochodzących z programu sektorowego Rybołówstwo 2004-2006.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2009-03-13

Autor: wa