Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W Wenecji i w Krakowie

Treść

Rzeźby Igora Mitoraja

W minioną sobotę uroczyście otwierano w Wenecji wielką wystawę rzeźby Igora Mitoraja, firmowaną przez miasto Wenecja, a bezpośrednio zoganizowaną przez renomowaną galerię Contini. Kraków wkrótce gościć będzie artystę (na krótko) i dwie jego rzeźby, które tu pozostaną.

4 października, w gmachu ASP przy pl. Matejki, odsłonięta zostanie rzeźba artysty, ofiarowana macierzystej uczelni. Wyboru dzieła dokonali rektor i prorektor ASP, na miejscu, w pracowni Igora Mitoraja w Pietrasanta. Pisaliśmy o tym obszernie i prezentowaliśmy rzeźbę, gdy przed miesiącem została przywieziona do Krakowa.

Dzień później ma zostać symbolicznie odsłonięta rzeźba znana krakowianom i turystom z krakowskiej wystawy Igora Mitoraja: "Eros Bendato". Ta sama, której chęć zakupu miasto zadeklarowało na wernisażu, potem przez następne miesiące (wiele) zwlekało z finalizacją transakcji, mimo iż Mitoraj zadeklarował sprzedaż za kwotę, jaką zapłacił za wykonanie odlewu, stanowiącą ułamek ceny katalogowej. Na koniec artysta, rozumiejąc trudności płatnicze miasta, rzeźbę ofiarował. Wtedy okazało się, że władze Krakowa nie mają żadnego pomysłu, co z tym zrobić i w środku wakacji ogłosiły otwarty plebiscyt, w którym mieszkańcy miasta (przeważnie przebywający na wakacjach) mieli zadecydować, gdzie rzeźba ma stanąć. Całą tę historię wyśmiała prasa francuska i włoska.

Obecnie, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, piękna, monumentalna głowa, odlana w technice na wosk tracony, ma zostać odsłonięta w miejscu, gdzie była eksponowana podczas wystawy: w Rynku Głównym, pomiędzy wylotami ulic Wiślnej i Brackiej, nieopodal siedziby Międzynarodowego Centrum Kultury. Gdy zostanie otwarte Nowe Miasto - "Eros Bendato" ma zostać tam przeniesiony. Można mieć nadzieję, że w Rynku postoi raczej długo... (AN)

"Dziennik Polski" 2005-09-26

Autor: ab