Przejdź do treści
Przejdź do stopki

W najbliższym tygodniu program ,,Za Życiem" zostanie przyjęty przez rząd

Treść

Zakończyły się prace nad programem „Za Życiem”. W najbliższym tygodniu ma on zostać przyjęty przez rząd.

Adaś to radosny chłopiec wychowujący się w kochającej rodzinie. Choć diagnoza, jaką usłyszała pani Małgosia, mama Adasia, nosząc go pod sercem, nie była łatwa do przyjęcia, głośne: TAK! dla życia – zwyciężyło. Tym, co zatrważa była postawa lekarza prowadzącego.

– Myślę, że lekarzowi zabrakło empatii, jak przekazywała mi pani doktor tę wiadomość. Robiłam tylko test PAPP-A i z niego wyszło prawdopodobieństwo 1 do 6, że dziecko urodzi się z zespołem Downa. Jak weszłam, to pani doktor mi powiedziała, że mogę usunąć dziecko, bo na to pozwala prawo. Nie wytłumaczyła mi, na czym polega wynik, tylko powiedziała, że mogę usunąć dziecko. Nie zgodziłam się na to. Powiedziałam, że nie ma to dla mnie znaczenia, jakie dziecko się urodzi, bo je wychowamy – mówi Małgorzata Zawadzka, mama Adasia.

Ogromnym wsparciem od samego początku są dla pani Małgosi mąż i trzy córki, które bez względu na chorobę Adasia kochają go i chętnie się nim opiekują.

Nie każdego jednak stać na tak wspaniałą postawę i zrozumienie. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Było tak na protestach środowisk liberalno-lewicowych i proaborcyjnych, jakie rozlały się w kraju tuż po wyroku Trybunały Konstytucyjnego, który uznał przesłankę eugeniczną za niezgodną z prawem. Do wszystkich skandujących za zabijaniem dzieci nienarodzonych – także tych, u których wykryto bądź podejrzewa się np. zespół Downa – tata Adasia kieruje następujące słowa:

– Chciałbym powiedzieć, żeby się nie bali życia, życia dzieci niepełnosprawnych, bo to nie są potwory. To naprawdę są anioły, które mieszkają z nami, które uczą nas cierpliwości, radości, prawdziwej bezwarunkowej miłości. Myślę, że one bardziej czasem nas wychowują i uczą prawdziwego, wartościowego życia, niż innym mogłoby się wydawać – podkreśla Leszek Zawadzki, tata Adasia.

Wyrok TK skłonił rząd do deklaracji dotyczących wsparcia kobiet spodziewających się dziecka z różnego rodzaju wadami, nawet śmiertelnymi, a także rodzin wychowujących niepełnosprawne dzieci. Chodzi o zapowiedź rozszerzenia programu „[Za Życiem] https://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/informator-za-zyciem/ ”.

Zakończyliśmy prace nad całą Strategią na rzecz osób niepełnosprawnych. Program „Za Życiem” doskonale się w Strategii mieści. W najbliższym tygodniu rząd przyjmie Strategię swoją uchwałą i wtedy będziemy ogłaszać konkretne działania – wskazuje Paweł Wdówik, wiceminister rodziny i polityki społecznej.

Szukamy przede wszystkim zmian systemowych – akcentuje wiceminister rodziny i polityki społecznej.

Nie chodzi nam o to, żeby dosypać pieniędzy i powiedzieć dzisiaj Wam damy tyle, albo tyle tysięcy złotych. Chodzi nam o to, żeby zmienić konkretne rozwiązania, np. w dostępie do wyrobów medycznych, do sprzętu rehabilitacyjnego, żeby rodzice nie musieli wnosić wkładu własnego na sprzęt, który dla dzieci jest potrzebny – mówi Paweł Wdówik.

To ważne i potrzebne zmiany, jednak wzrost świadczeń dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi jest równie istotny. Postulat w tej sprawie zgłasza m.in. [Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka] 

– Chodzi o zwiększenie zasiłku pielęgnacyjnego, obecnie wynoszącego niespełna 216 złotych, o dalsze 2 tysiące złotych. Ponadto postulujemy umożliwienie opiekunom, którzy pobierają zasiłek pielęgnacyjny, przywrócenie możliwości podjęcia pracy w ramach etatu w niepełnym wymiarze bądź też na podstawie umów cywilno-prawnych, aby mogli poprzez tę pracę dorywczą podreperować budżet domowy, ale to też ma oczywiste korzyści dla społeczeństwa – zaznacza Piotr Guzdek z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj