Przejdź do treści
Przejdź do stopki

USA: podsumowanie konwencji wyborczej Partii Republikańskiej

Treść

Przemówieniem Donalda Trumpa zakończyła się konwencja wyborcza Partii Republikańskiej w Milwaukee. Były prezydent USA ponownie zadeklarował, że doprowadzi do zakończenia wojny na Ukrainie. Dziś telefonicznie będzie rozmawiał z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim.

Donald Trup wystąpił po raz pierwszy od czasu nieudanego zamachu na wiecu w Pensylwanii. Podczas przemówienia były prezydent USA formalnie przyjął nominację Partii Republikańskiej. 5 listopada wystartuje w wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Partia przedstawiła również kandydata na wiceprezydenta. Został nim amerykański senator, J.D. Vance.

– Amerykanów łączy jeden los i wspólne przeznaczenie. Powstajemy razem i razem upadamy. Kandyduję, aby zostać prezydentem całej Ameryki, a nie połowy Ameryki, ponieważ zwycięstwo dla połowy Ameryki nie oznacza zwycięstwa – mówił Donald Trump, kandydat Republikanów na prezydenta USA.

Według Donalda Trumpa niektórzy sojusznicy od lat wykorzystują Stany Zjednoczone. Zapowiedział, iż gdy powróci do władzy, powstrzyma to. Przyznał, że stoimy na krawędzi III wojny światowej. W tym kontekście powtórzył to, co mówił już wcześniej, iż doprowadzi do zakończenia wojny na Ukrainie w ciągu jednego dnia. Były prezydent USA, Donald Trump, odbędzie dziś rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Będzie to pierwsza rozmowa od czasu opuszczenia przez Donalda Trumpa Białego Domu. Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że w związku z deklaracjami Donalda Trumpa o zakończeniu wojny w ciągu 24 godzin ma pytanie.

– Jeśli jedna osoba na świecie, a tą osobą jest Donald Trump, będzie w stanie zatrzymać wojnę w ciągu 24 godzin, pytanie brzmi, jaka jest cena – oznajmił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

W amerykańskich mediach coraz głośniej jest o wycofaniu się Joe Bidena z wyścigu o Biały Dom. Być może dojdzie do tego jeszcze w ten weekend. Wątpliwości według „Washington Post” miał wyrażać Barack Obama. Sondaże nie dają Joe Bidenowi zbyt dużego poparcia. Obecny prezydent musiał też zawiesić kampanię wyborczą ze względu na COVID-19. Jeśli dojdzie do zmiany kandydata, to według „New York Times” Joe Bidena zastąpi Kamala Harris.

TV Trwam News

źródło: radiomaryja.pl, 19 lipca 2024

Autor: dj