Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Setki milionów euro płynące codziennie z Niemiec do Rosji to pieniądze, które ostatecznie pozwoliły na inwazję na Ukrainie

Treść

Jeżeli chcemy być podmiotem i nie chcemy, by nasze dzieci musiały emigrować za chlebem, to musimy wywalczyć sobie pewną przestrzeń w Środkowej Europie, którą nasi dziadowie nazywali Międzymorzem – powiedział prof. Mieczysław Ryba, politolog i historyk, członek Kolegium IPN, w sobotnim felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam.

9 marca br. odbyło się głosowanie, w wyniku którego Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą do szybkiego uruchomienia mechanizmu warunkowości w budżecie Unii Europejskiej. Mechanizm ten zakłada zamrażanie funduszy unijnych dla krajów, które – zdaniem Komisji Europejskiej – łamią tzw. praworządność.

– Dyskusja, która temu towarzyszyła, narzuca nam coraz gorsze skojarzenia. Oznacza to, że niemiecka polityka w UE oraz polityka ideologów, którzy „obsiedli” Brukselę nie zmieniła się, zwłaszcza w stosunku do Polski i Węgier. Pomimo tego, że na Ukrainie trwa wojna i przyjmujemy setki tysięcy uchodźców, jesteśmy oskarżani m.in. o to, że stosujemy rasizm, wykluczając uchodźców z Bliskiego Wschodu – akcentował politolog.

Zdaniem prof. Mieczysława Ryby taka postawa unijnych polityków „powinna budzić refleksje na temat tego, jak powinniśmy odczytywać całą rzeczywistość geopolityczną”.

– Zwróćmy uwagę, w jakim punkcie jeszcze niedawno była Ukraina. Przecież Niemcy mogły dużo wcześniej zaproponować jej wejście do UE oraz wzmacniać ten kraj, a tymczasem zamiast Ukrainy wzmacniali Rosję – ocenił felietonista.

Według wykładowcy akademickiego głównym dowodem na wzmacnianie pozycji Rosji przez Niemcy była budowa gazociągu Nord Stream 1 i Nord Stream 2.

– Setki milionów euro płynące codziennie z Niemiec do Rosji to pieniądze, które ostatecznie pozwoliły na inwazję na Ukrainie. Próżnie, jakie utworzono na Ukrainie, były zachętą dla Rosji, żeby sobie zagospodarować ten obszar kulturowo, gospodarczo i politycznie. Fakt, że Rosja użyła do tego nieakceptowalnych środków przez państwa zachodnie, czyli zaatakowała na pełną skalę państwo ukraińskie, dokonuje zbrodni wojennych i strzela do ludności cywilnej, to jest inna kwestia. Jeśli patrzymy z politycznego punktu widzenia, to widzimy, że Niemcy celowo stworzyły tam pewną przestrzeń po to, żeby Rosja mogła ją zagospodarować – powiedział członek Kolegium IPN.

Historyk podkreślił, że Polska również jest atakowana w obecnych czasach, jednak jest to inny napad niż na Ukrainę.

– Jesteśmy poddawani procesowi tworzenia nowego ładu. Mocarstwa uzyskują korzyści wtedy, kiedy dyktują warunki pewnego politycznego, gospodarczego ładu. Ten rosyjski mir to jedno, a drugim elementem miał być mir niemiecki. Ten ład mieści się w ideologii gender, która jest tak bardzo narzucana Polakom oraz w Zielonym Ładzie, czyli nowej perspektywie ułożenia stosunków ekonomicznych w Europie. W tej sytuacji słabsze kraje, takie jak Polska, nie miałyby podmiotowego miejsca, a także nie miałyby prawa posiadać suwerennego rządu, który byłby wybrany poza kontrolą Brukseli lub Berlina – wskazał prof. Mieczysław Ryba.

Zdaniem autora felietonu ciągłe naciski oraz sankcje nakładane na nasz kraj są wynikiem tego, że w Polsce zwyciężyła partia prawicowa.

– Widzimy, że UE wspiera czynnik polityczny, który jest potocznie zwany w Polsce targowicą. Ten czynnik całkowicie zawiesił na Berlinie i Brukseli swoją polityczną przyszłość –  zaznaczył.

Politolog odniósł się również do obecnej pozycji Stanów Zjednoczonych w Europie oraz jej udziału w wojnie na Ukrainie.

– W szerszej perspektywie gospodarczy, polityczny i wojskowy ład, w którym uczestniczyliśmy przez ostatnie kilkadziesiąt lat, był układem stworzonym przez USA. Z jednej strony Stany Zjednoczone korzystały na tym układzie, ale z drugiej strony odsuwały wojenne zagrożenia. Osłabnięcie Ameryki zachęciło tych, którzy nie mogą znieść amerykańskiej dominacji, do tego, żeby ją zlikwidować i wypchnąć wpływy USA. Dlatego właśnie Rosja zaatakowała Ukrainę. Ten powód zachęcił również do stworzenia nowego układu Berlina i Moskwy, który miałby tworzyć nowy koncert mocarstw – ocenił prof. Mieczysław Ryba.

Wykładowca akademicki zwrócił również uwagę, że wojna na Ukrainie odsłoniła Polakom nowe możliwości działania do tego, by wywalczyli sobie stabilną pozycję w Europie Środkowej.

– Jeżeli chcemy być podmiotem i nie chcemy, by nasze dzieci musiały emigrować za chlebem, to musimy wywalczyć sobie pewną przestrzeń w Środkowej Europie, którą nasi dziadowie nazywali Międzymorzem. Chodzi o przestrzeń między Bałtykiem i Morzem Czarnym. W momencie, gdy zakończy się wojna – daj Boże z sukcesem Ukrainy – to powinna powstać siła bezpieczeństwa militarnego oraz przestrzeń rozwoju gospodarczego, która byłaby alternatywna do propozycji Niemiec i Rosji. Układ, który tworzą te państwa, ma charakter imperialny, a ponadto dusi rozwojowe moce krajów Europy Środkowej – podsumował felietonista.

radiomaryja.pl

 

Żródło: radiomaryja.pl,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

 

Autor: mj