Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba o Lechu Wałęsie: Jeśli człowiek, na którego wysypała się szafa Kiszczaka, mówi o zdradzie, to brzmi to kuriozalnie

Treść

Naprawdę szkoda nawet merytorycznie to oceniać. Zresztą, jeśli człowiek, na którego wysypała się szafa Kiszczaka, mówi o zdradzie, to brzmi to kuriozalnie. Natomiast tak jak tylko mógł, może wbrew swoim intencjom, zepsuł konwencję Platformy Obywatelskiej – podkreślił prof. Mieczysław Ryba, historyk, wykładowca akademicki, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja. Gość programu odniósł się do ostatniego „wystąpienia” Lecha Wałęsy.

Ostatnie dni kampanii wyborczej zawsze niosą ze sobą wiele emocji i jeszcze więcej pracy. Niektórzy politycy skupiają się na oczernianiu swoich przeciwników, a niektórzy, tak jak Jarosław Kaczyński, apelują o liczny udział w wyborach.

– Pamiętajmy, że co do pewnych preferencji ideowych elektoraty te sztywne zawsze chodzą na wybory. Ci, którzy, powiedzmy tak w okolicach 40 proc. ludzi, mają swoje określone poglądy, nie zagłosują nigdy na przeciwny obóz, a jedynie na pokrewny w stosunku do tego co jest jego ideową preferencją. Natomiast są jeszcze ci, którzy do tej pory na wybory nie chodzili i występuje problem tak zwanej mobilizacji. To znaczy, jeśli czyjś elektorat z powodów słabości polityków, programu czy afer nie pójdzie na wybory, to wygra partia przeciwna – powiedział historyk.

Czasem jest tak, że ludzie po prostu nie idą z lenistwa – oznajmił gość Radia Maryja.

– „A bo nasi i tak wygrają, albo i tak wszystko jest już poukładane, i mój pojedynczy głos się nie liczy”. Jeśli takie myślenie pojawia się jako pewna fala zachowań, to wtedy wygrane wybory się przegrywa i rzeczywiście Jarosław Kaczyński ma w tej kwestii racje. Jeśli mówimy tutaj o mobilizacji elektoratu prawicowego i demobilizacji tego liberalnego, to dużo zrobiła tutaj Koalicja Obywatelska. Warto tutaj przypomnieć nie tylko same „taśmy Neumanna” czy ten występ Lecha Wałęsy na niedzielnej konwencji, to trudno bardziej zdemobilizować swój elektorat i zmobilizować tych, dla których te ideały Solidarności są ważne – mówił prof. Mieczysław Ryba.

Gość „Aktualności dnia” odniósł się do ostatniego „wystąpienia” Lecha Wałęsy.

– Naprawdę szkoda nawet merytorycznie to oceniać. Zresztą, jeśli człowiek, na którego wysypała się szafa Kiszczaka, mówi o zdradzie, to brzmi to kuriozalnie. Natomiast tak jak tylko mógł, może wbrew swoim intencjom, zepsuł konwencję Platformy Obywatelskiej. Warto zwrócić uwagę, że nikt nie mówi o tym, co zostało tam powiedziane od strony programowej. Wszyscy mówią o tym, co mówił Wałęsa – podsumował historyk.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem prof. Mieczysława Ryby mogą Państwo odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

Źródło: radiomaryja.pl, 7 października 2019

Autor: mj