Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Dążenie do jedności obozu katolicko-narodowego jest koniecznością

Treść

W kontekście wyborów prezydenckich dążenie do jedności obozu katolicko-narodowego wydaje się wręcz koniecznością – zaznaczył na antenie Radia Maryja w audycji „Aktualności dnia” politolog prof. Mieczysław Ryba.

W środę w Telewizji Polskiej odbyła się debata, w której udział wzięło jedenastu kandydatów na urząd prezydenta RP. Politolog prof. Mieczysław Ryba zaznaczył, że „debata miała charakter bardziej prezentacji poglądów, stanowisk poszczególnych kandydatów niż realnej dyskusji między nimi”.

– Rafał Trzaskowski był trochę oderwany od rzeczywistości, a na pewno był oderwany od zadawanych pytań. (…) Pomijał czy mówił o czymś innym w pytaniach, które były dla niego niewygodne, zwłaszcza dot. kwestii ideologicznych, wszystkich podpisanych przez niego deklaracji i rzeczy związanych z rewolucyjnymi pomysłami. (…) Prezydent Andrzej Duda zaprezentował – mimo swojego urzędu – twarz człowieka pokornego i bliskiego ludziom, również tym, którzy sympatyzują z innymi kandydatami. To bardzo ważny ruch, ponieważ pięcioletnie rządy prawicy mogą stwarzać przekonanie, że mamy do czynienia z władzą daleką od ludzi czy wynoszącą się ponad zwykłego człowieka – powiedział wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Politolog zwrócił uwagę na to, że „ani Szymon Hołownia, ani Władysław Kosiniak-Kamysz nie wykorzystali szansy, żeby mocno uderzyć w Rafała Trzaskowskiego, a to jest elektorat, który mogą zdobyć”.

– Wielkich przesunięć w elektoracie nie będzie. Natomiast zawsze, kiedy wszyscy pretendenci są w naturalnej opozycji wobec urzędującego prezydenta, taka debata jest trudna dla głowy państwa, ale Andrzej Duda sobie doskonale poradził – zaznaczył.

Prof. Mieczysław Ryba podkreślił, że „jeśli zafundujemy sobie wojnę na górze, jak między Senatem a Sejmem, trudno będzie sobie wyobrazić skuteczne rządzenie”.

– Dążenie do jedności obozu katolicko-narodowego wydaje się wręcz koniecznością. (…) Wiele fundamentalnych rzeczy, zwłaszcza jeżeli bierzemy pod uwagę obronę rodziny, kwestie socjalne, to te obietnice były spełnione, a przede wszystkim została spełniona obietnica przerwania pewnego patologicznego układu, który ciąży na naszej polityce od wielu lat, i który zdefiniował się dzisiaj jako totalna opozycja. (…) Jak dodamy do tego rewolucję kulturową, naszą podmiotowość i suwerenność, to są rzeczy na tyle fundamentalne, że rzeczywiście zjednoczenie powinno mieć miejsce – powiedział gość Radia Maryja. 

Cała rozmowa z prof. Mieczysławem Rybą dostępna jest [tutaj]

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 18

Autor: mj