Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Prof. G. Kucharczyk: To demografia decyduje o kondycji pozostałych elementów składających się na rozwój kraju

Treść

Jakichkolwiek programów i nowych ładów byśmy nie wprowadzili, to nie sposób przejść do porządku dziennego nad faktem, że ten najważniejszy czynnik naszego rozwoju, czyli demografia, jest w zapaści – powiedział prof. Grzegorz Kucharczyk, historyk, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Prof. Grzegorz Kucharczyk poruszył temat znaczenia dawnej i współczesnej politologii, która wyznacza cztery czynniki zasadnicze, które decydują o potencjale rozwoju państwa.

– Są to demografia, gospodarka, siły zbrojne oraz sprawność struktury administracyjnej. Żeby państwo mogło myśleć o trwałej perspektywie rozwojowej, wszystkie te cztery czynniki muszą być obecne – wyjaśnił autor felietonu.

Profesor wskazał, że znaczenie ma również kolejność tych elementów.

– Na pierwszym miejscu jest demografia, bo to ludzie, czyli liczba obywateli państwa. To demografia decyduje o kondycji pozostałych elementów składających się na rozwój kraju. Mało ludzi to mało producentów i konsumentów, a więc to również zastój ekonomiczny. Mało obywateli to słabszy potencjał sił zbrojnych. Wreszcie mało ludzi to mało studentów administracji. Dlatego jakichkolwiek programów i nowych ładów byśmy nie wprowadzili, to nie sposób przejść do porządku dziennego nad faktem, że ten najważniejszy czynnik naszego rozwoju, czyli demografia, jest w zapaści – powiedział historyk.

Zdaniem felietonisty dotychczasowe programy wprowadzane przez rząd nie poprawiają trudnej sytuacji Polski, jakim jest mała liczba urodzeń.

– Ciągle umiera nas więcej, niż się rodzi. Choć prokreacja jest związana ze sferą materialną i biologią, to przede wszystkim jest związana ze sferą duchową. Nowy człowiek to nadzieja. Decydowanie się na dziecko jest wyrazem nadziei – wskazał prof. Grzegorz Kucharczyk.

Historyk zwrócił uwagę, że zdecydowanie więcej dzieci rodziło się w czasie stanu wojennego, mimo trudnej i niepewnej sytuacji Polski.

– Polacy na beznadzieję wojny polsko-jaruzelskiej odpowiedzieli w bardzo realny i dobroczynny dla narodu sposób, czyli falą nowych urodzeń. To był ostatni wyż demograficzny w Polsce – zauważył autor felietonu.

Prof. Grzegorz Kucharczyk zacytował słowa ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski, który w swojej homilii w Siedlcach we wrześniu w 1966 roku również odniósł się do kwestii demografii i jej wpływie na losy narodu.

„Nie jest rzeczą obojętną czy w Polsce będzie 30 mln, czy więcej obywateli. Pamiętajmy, że dzisiaj na całym świecie wyzwolona jest fala ludnościowa. Jednych ona niepokoi, a dla drugich jest nadzieją. Jesteśmy otoczeni narodami, które liczą ponad 200 mln obywateli. Z jednej strony liczą 80 mln i podobnie z drugiej strony. Jeżeli będzie nas tu mało, nasze imię będzie wymazane z ziemi żyjących. Ciąży na nas straszna odpowiedzialność za losy naszej chrześcijańskiej ojczyzny. Trzeba więc pokonać wszelkie samolubstwo, egoizm i wygodnictwo. Trzeba się zdobyć na odwagę, ducha ofiary i wyrzeczenia, aby lepiej usłużyć chrześcijańskiemu narodowi, którego miejsce jest na tej ziemi” – zacytował słowa Prymasa Tysiąclecia felietonista Radia Maryja.

Cały felieton prof. Grzegorz Kucharczyka można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 23

Autor: mj