Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Min. M. Błaszczak: Nie godzę się na to, żeby Wojsko Polskie było skazane na sprzęt o nikłej wartości bojowej, który jest na dodatek niebezpieczny dla polskich żołnierzy

Treść

Wojsko Polskie musi się modernizować i nie ulega to żadnej wątpliwości. Zastępujmy sprzęt postsowiecki. Przypomnę, że kiedy objąłem swój urząd, to doszło do tragicznego wypadku samolotu MIG-29, podczas którego zginął pilot. Nie godzę się na to, żeby Wojsko Polskie było skazane na sprzęt o nikłej wartości bojowej, który jest na dodatek niebezpieczny dla polskich żołnierzy – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, w środowym programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Mariusz Błaszczak odniósł się do wykorzystania tegorocznego budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, który w tym roku wyniósł rekordowe ponad 52 miliardy złotych. Ponad 17 miliardów złotych z tej kwoty to tzw. wydatki majątkowe. [więcej].

– 33 procent tej sumy zostało skierowane na zamówienia związane z modernizacją Wojska Polskiego. Owe 33 proc. to wydatki majątkowe. Jest to najwyższe osiągnięcie w historii. Dlaczego jest to ważne, skoro ktoś mógłby powiedzieć, że są ważniejsze sprawy, które należy sfinansować? Otóż bezpieczeństwo jest niezwykle istotną sprawą. Bez jego zapewnienia, nie może rozwijać się żaden kraj. Silniejsze wojsko, które jest wyposażone w nowoczesny sprzęt, podnosi znaczenie Polski na arenie międzynarodowej. Chodzi o to, abyśmy mogli stworzyć warunki, w których sami będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwo Polsce i nie byli zdani na łaskę lub niełaskę naszych sojuszników – wskazał gość TV Trwam.

Szef MON wskazał na udział procentowy polskich firm w tegorocznych wydatkach majątkowych resortu obrony narodowej.

– 60 procent jest wielkością, która trafiła do polskiego przemysłu zbrojeniowego, który ma kompetencje określane jako wysokie, jeśli mówimy na przykład o produkcji karabinków Grot. To są produkty Fabryki Broni „Łucznik” w Radomiu. Konsekwentnie wyposażamy żołnierzy Wojska Polskiego właśnie w tę broń. Zaczęliśmy od Wojsk Obrony Terytorialnej, teraz Grot jest na wyposażeniu kolejnych jednostek wojsk operacyjnych. Świetną bronią jest broń produkowana w Hucie Stalowa Wola, czyli armatohaubica Krab o zasięgu 40 kilometrów, a także samobieżne moździerze Rak. To produkty polskiego przemysłu zbrojeniowego, które należą do światowej czołówki – powiedział polityk.

Mariusz Błaszczak skomentował powstanie Agencji Uzbrojenia, której istnienie ma zostać urzeczywistnione w 2021 roku. W tej sprawie już od jakiegoś czasu jest przygotowany projekt ustawy.

– Ustawa porządkuje sytuację. Dzisiaj broń jest zamawiana przez jedną instytucję wojskową, potem użytkowana przez inną, a na końcu wyprowadzana z użycia przez jeszcze kolejną. Agencja Uzbrojenia połączyłaby te kompetencje. Wojsko Polskie musi się modernizować i nie ulega to żadnej wątpliwości. Zastępujmy sprzęt postsowiecki. Przypomnę, że kiedy objąłem swój urząd, to doszło do tragicznego wypadku samolotu MIG-29, podczas którego zginął pilot. Nie godzę się na to, żeby Wojsko Polskie było skazane na sprzęt o nikłej wartości bojowej, który jest na dodatek niebezpieczny dla polskich żołnierzy. Agencja Uzbrojenia z całą pewnością przyspieszy proces nabywania, skracając przeróżne fazy. W moim zamyśle jest także to, aby AU podlegał polski przemysł zbrojeniowy, ale wyłącznie o charakterze stricte wojskowym, zbrojeniowym, czyli bez firm, które produkują na rynek cywilny – wyjaśnił minister obrony narodowej.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj