Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] M. Małecki: Kontraktami na amerykański gaz otwieramy drzwi do niepodległości energetycznej Polski

Treść

W przeddzień stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości kontraktami na amerykański gaz otwieramy drzwi do niepodległości energetycznej. Dzisiaj została zawarta umowa na kolejne miliardy metrów sześciennych gazu, który przypłynie do Polski ze Stanów Zjednoczonych – mówił w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja przewodniczący sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa Maciej Małecki.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało umowę długoterminową na zakup gazu ziemnego LNG z amerykańską firmą Cheniere Marketing International. Władze polskiej spółki poinformowały, że umowę zawarto na 24 lata [czytaj więcej]

– To jest bardzo dobra wiadomość dla Polski w przeddzień stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Kontraktami na amerykański gaz otwieramy drzwi do niepodległości energetycznej Polski. Została zawarta umowa na kolejne miliardy metrów sześciennych gazu, który przypłynie do Polski ze Stanów Zjednoczonych – powiedział przewodniczący sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa.

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że do 2023 r. te ilości transportowanego gazu do Polski nie będą duże, gdyż Polska jest cały czas związana kontraktem z Gazpromem i musi odbierać gaz z Rosji, który jest droższy od gazu amerykańskiego.

– Natomiast od 2023 do 2042 r. liczba tankowców gazowych dopływających do Świnoujścia znacząco się zwiększy. Zarówno podpisanie kolejnego kontraktu na gaz ze Stanów Zjednoczonych jest dla Polski korzystne, ale też zwracam uwagę na wymiar międzynarodowy. To nie było spotkanie dwóch prezesów, prezesa polskiego PGNiG-u i amerykańskiego Cheniere Energy. Tam był obecny pan prezydent Andrzej Duda i sekretarz energii, bliski współpracownik prezydenta Donalda Trumpa, pan Rick Perry. Jest to kolejny kontrakt na dostawy gazu ze Stanów Zjednoczonych. Uzyskujemy już stabilizację dostaw ze Stanów Zjednoczonych. To jest korzystne dla nas, bo mamy stałego partnera, który jest naszym sojusznikiem militarnym, ale korzystne jest także to dla Stanów Zjednoczonych. My jesteśmy też dobrym partnerem – podkreślił poseł PiS.

Maciej Małecki wskazał, że z jednej strony, kontraktami na amerykański gaz otwieramy drzwi do niepodległości energetycznej Polski, ale z drugiej strony, dbamy o poprawę bezpieczeństwa energetycznego, aby było to korzystne ekonomicznie.

– Kontrakty na gaz inne niż rosyjskie są ważne dla konkurencyjności naszej gospodarki i dla kieszeni Polaków. Według informacji przekazanych przez prezesa PGNiG ta umowa jest długoterminowa – na 24 lata. (…) Klauzula w umowie z Amerykanami przenosi odpowiedzialność za dostarczenie gazu na dostawcę amerykańskiego. Wszelkie zawirowania na rynku nie będą podnosiły kosztów po stronie polskiej, tylko będą po stronie dostawcy. Od 2023 r. będziemy rocznie sprowadzali do Polski 4,7 miliarda metrów sześciennych amerykańskiego gazu. Do tego mamy też kontrakt na gaz z Kataru: 2,7 miliarda metrów sześciennych. We wszystkich przypadkach kupujący, czyli PGNiG, zwraca uwagę, że jest to gaz tańszy od gazu rosyjskiego – zaznaczył.

Gość audycji „Aktualności dnia” zauważył, że gaz rosyjski nie tylko jest bardzo drogi, ale jest także obarczony ryzykiem politycznym, gdyż dostawy gazu rosyjskiego są bardzo mocno zależne od okoliczności politycznych oraz od woli Władimira Putina.

– Wiele państw – w tym także Polska – boleśnie doświadczyły kaprysów dostaw gazu rosyjskiego. Polega to na tym, że np. w okresie mroźnej zimy nagle przestaje płynąć gaz z kierunku rosyjskiego, a w tym samym czasie pojawiają się jakieś oczekiwania polityczne i gospodarcze ze strony Rosji – wskazał Maciej Małecki.

Od państwa polskiego będzie zależało czy amerykański gaz będzie chciało wykorzystać do zasilenia gospodarki, czy będzie chciało go sprzedać do innych krajów, bo taka możliwość także będzie. W kontrakcie jest zapis, iż istnieje zmiana punktu docelowego dostawy gazu.

– PGNiG wchodzi na poziom nie tylko spółki krajowej w Polsce, ale wchodzi na poziom hurtownika gazu na arenie międzynarodowej. To też jest wzmocnienie polskiej firmy i polskiej gospodarki. Chciałbym zaznaczyć, że nie moglibyśmy dzisiaj mówić o żadnym gazie ze Stanów Zjednoczonych, gdyby doszedł do skutku plan rządu Donalda Tuska w 2010 r. – powiedział poseł Maciej Małecki.

Całą rozmowę z audycji „Aktualności dnia” z posłem Maciejem Małeckim można odsłuchać [tutaj].

 

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 9 listopada 2018

Autor: mj

Tagi: Maciej Małecki