Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Ks. bp T. Bronakowski: Tylko w rodzinie praktykującej cnotę trzeźwości wszyscy mogą czuć się bezpiecznie

Treść

Tylko w rodzinie wolnej Chrystusową wolnością, w rodzinie praktykującej cnotę trzeźwości wszyscy jej członkowie mogą czuć się bezpiecznie. Tak wiele naszych rodzin, zamiast być ostojami trzeźwości, staje się szkołami nietrzeźwości, miejscem krzywdy, poniżenia i zniewolenia – mówił w swoim felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” w TV Trwam ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.

Trwa Rok Rodziny. Papież Franciszek ogłosił go, abyśmy jeszcze lepiej zrozumieli rolę tej podstawowej komórki społecznej w życiu każdego człowieka.

– „W rodzinie można doświadczyć szczerej komunii, gdy jest ona domem modlitwy, gdy miłość jest głęboka i czysta, gdy przebaczenie przeważa nad niezgodą, gdy codzienna chropowatość życia jest łagodzona przez łagodną czułość i pogodną akceptację woli Boga” – cytował słowa Ojca Świętego ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Dodał, że słowa Papieża należy uzupełnić o podkreślenie roli trzeźwości.

– Tylko w rodzinie wolnej Chrystusową wolnością, w rodzinie praktykującej cnotę trzeźwości wszyscy jej członkowie mogą czuć się bezpiecznie. Mogą czuć się kochani i być wzajemnie za siebie odpowiedzialni – podkreślił duchowny.

Przypomniał także nauczanie Prymasa Tysiąclecia, którego beatyfikację nadal głęboko przeżywamy. Wskazał, że dla bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego rodzina była ostoją polskości i trzeźwości.

– Dla błogosławionego Prymasa rodzina była największą siłą narodu. Ona zapewniała trwałość bytu narodowego. Nauczał, że bez mocnej, czystej, zwartej, zespolonej rodziny nie ma narodu. Jeśli ktoś chce pracować nad umocnieniem i zjednoczeniem narodu, musi pracować przede wszystkim nad umocnieniem i zjednoczeniem każdej rodziny – zaznaczył kapłan.

Przypomniał, że Prymas Tysiąclecia nakłaniał rodziców do abstynencji ze względu na troskę o dzieci.

– „Rodzice kochani! Jeśli chcecie, żeby wasze dzieci nie wyrastały na pijaków, musicie dawać im dobry przykład. Z miłości do waszych dzieci przestańcie pić!” – przywołał słowa bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego ksiądz biskup.

Prymas Tysiąclecia – jak mówił przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych – apelował, by nigdy nie łączyć uroczystości religijnych z alkoholem. Przekonywał także, że abstynencja pozwala zaoszczędzić środki pozwalające na polepszenie warunków bytowych dzieci.

– Błogosławiony Prymas Tysiąclecia, będąc prawdziwym duchowym ojcem narodu ostrzegał, że gdy nietrzeźwość umieści się w ognisku domowym, wtedy staje się ono istnym piekłem, miejscem ciągłej przemocy ludzi niepoczytalnych, lęku zatrwożonych dzieci i kobiet. Jeśli dołączy się do tego nietrzeźwość kobiety, wtedy niedoli nie da się opisać i opanować – zwrócił uwagę duchowny.

Ks. bp Tadeusz Bronakowski zaznaczył, że słowa błogosławionego – choć wypowiedziane dość dawno – nadal są aktualne.

– Tak wiele naszych rodzin, zamiast być ostojami trzeźwości, staje się szkołami nietrzeźwości, miejscem krzywdy, poniżenia i zniewolenia – podkreślił.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 9

Autor: mj

Tagi: ks. bp Tadeusz Bronakowski rodzina trzeźwość