Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr M. Szołucha: Polskie społeczeństwo pod względem konsumenckim jest coraz bardziej dojrzałe. Taką dojrzałością kierują się kraje bogate i wysokorozwinięte

Treść

Według ostatnich badań dotyczących patriotyzmu gospodarczego z lat 2016-2017, polskim pochodzeniem produktu kierowało się odpowiednio 33 proc. i 46 proc. Polaków. Widać istotny przyrost, ale ciągle było to poniżej połowy naszego społeczeństwa. Tymczasem według danych przeprowadzonych przez Polską Grupę Energetyczną jest to już niemal ¾ Polaków. To bardzo cieszy – powiedział dr Marian Szołucha, ekonomista z Instytutu Prawa Gospodarczego, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Aż 72 proc. konsumentów, kupując artykuły spożywcze, zwraca uwagę na to, czy zostały one wyprodukowane w Polsce. Wynika tak z badań przeprowadzonych przez PGE Polską Grupę Energetyczną. [czytaj więcej] 

– Według ostatnich znanych mi kompleksowych badań dotyczących patriotyzmu gospodarczego z lat 2016-2017, polskim pochodzeniem produktu kierowało się odpowiednio 33 proc. i 46 proc. Polaków. Widać istotny przyrost, ale ciągle było to poniżej połowy naszego społeczeństwa. Tymczasem według danych przeprowadzonych przez Polską Grupę Energetyczną jest to już niemal ¾ Polaków. To bardzo cieszy. Nasze społeczeństwo pod względem konsumenckim jest coraz bardziej dojrzałe. Taką dojrzałością kierują się kraje bogate i wysokorozwinięte jak: Niemcy (…), Chiny, Japonia czy Singapur – zaznaczył dr Marian Szołucha.

Ekonomista zwrócił uwagę, iż patriotyzm gospodarczy nie oznacza autarkizmu i ślepego kierowania się tylko i wyłącznie jednym parametrem w postaci pochodzenia produktu czy usługi.

– Mądry patriotyzm konsumencki to taki, który bierze ciągle pod uwagę także cenę i jakość. Tylko wtedy, kiedy polskie produkty są porównywalne cenowo i jakościowo do zagranicznych – powinniśmy je wybierać, a nie ich zagraniczną konkurencję. Wtedy patriotyzm ma działanie motywujące. Ta motywacja to konkurencja na wolnym rynku. Jest tym, co pcha nasz rozwój do przodu. Patriotyzm konsumencki powinien być też realistyczny, tzn. musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszystko jesteśmy w stanie (…) wyprodukować w Polsce. Jednak, jeśli nie jesteśmy w stanie czegoś produkować, wtedy niech te towary importują polskie firmy, niech dystrybuują je polskie przedsiębiorstwa już na naszym terytorium w obrębie naszej gospodarki narodowej – wskazał rozmówca Radia Maryja.

Wśród Polaków zagadnieniem patriotyzmu gospodarczego od strony teoretycznej zajmował się m.in. prof. Andrzej Koźmiński, który odniósł go do realiów zglobalizowanego świata.

„Współczesny patriotyzm gospodarczy musi być osadzony w realiach globalizacji i integracji. Niemożliwym jest całkowite odcięcie się od zagranicznego kapitału, zwłaszcza gdy rodzimy kapitał nie jest na tyle zasobny, by w oparciu o niego można było budować potęgę gospodarczą własnego kraju (…). Najważniejsze jest jednak to, aby obcy kapitał pracował na dobrobyt obywateli państwa, do którego został sprowadzony” – napisał prof. Andrzej Koźmiński.

– Ostatnie zdanie to kwintesencja patriotyzmu gospodarczego, jeśli chodzi o politykę państwa w warunkach zglobalizowanego świata. Cieszę się, że polscy konsumenci zwracają coraz większą uwagę na pochodzenie produktów. Cieszę się także, że również w polityce państwa widać coraz więcej patriotyzmu gospodarczego na poziomie legislacyjnym, wykonawczym, ale także działań podejmowanych przez sektor spółek Skarbu Państwa, na czele z Orlenem (…). Cieszę się wreszcie, że coraz więcej polskich firm zajmuje się tzw. społeczną odpowiedzialnością biznesu, przejawia ją w swoich realnych działaniach i coraz więcej jest w Polsce stowarzyszeń oraz inicjatyw, które promują patriotyzm konsumencki (…). Widać, że Polacy są narodem cechującym się wysokim poczuciem patriotyzmu, a teraz dodana została niemal pełna świadomość tego, że patriotyzm wprost przekłada się na sytuację ekonomiczną naszego kraju, a więc na sytuację rodzin i obywateli – mówił ekonomista.

Cała rozmowa z dr. Marianem Szołuchą dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 18

Autor: mj