Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Turyści nie uważają w Tatrach

Treść

Do zakopiańskiego szpitala trafiło ostatnio aż czworo turystów, którzy ulegli wypadkom w rejonie Rysów. Ratownicy TOPR ostrzegają, że warunki turystyczne w wysokich partiach Tatr są bardzo trudne, ponieważ zalegają tam spore warstwy śniegu, a w wielu miejscach występują oblodzenia. W niedzielę 25-letnia turystka ze Słowacji w czasie podchodzenia na Rysy potknęła się na oblodzonym szlaku i spadła kilkaset metrów. Przeżyła upadek, ale doznała poważnych obrażeń ciała i została przetransportowana do zakopiańskiego szpitala. Trafiło tam też dwóch innych turystów, którzy doznali na tym samym szlaku mniej groźnych obrażeń. Ratownicy TOPR musieli również pomagać w sprowadzeniu do schroniska nad Morskim Okiem ośmiu turystów m.in. ze Słowacji, Słowenii i Holandii, którzy wybrali się na najwyższy szczyt Polski bez odpowiedniego obuwia. Wczoraj śmigłowiec ratowniczy ponownie poleciał w stronę Rysów. - Turysta poślizgnął się i spadł 150 m grzędą, obijając się o ludzi. Na szczęście nikogo nie strącił, a sam z niegroźnymi obrażeniami przetransportowany został śmigłowcem do szpitala - powiedział nam Piotr Bednarz, ratownik dyżurny TOPR. (KOV) "Dziennik Polski" 2007-09-18

Autor: wa