Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Triumfy Hiszpanii

Treść

Mistrzostwo Europy wywalczone przez piłkarzy Hiszpanii w niedzielę w Wiedniu po zwycięstwie nad Niemcami 1:0 to czwarty mistrzowski tytuł w grach zespołowych zdobyty przez poddanych króla Juana Carlosa w XXI wieku. Hiszpanie proszą o pozostanie z piłkarską reprezentacją trenera Luisa Aragonesa. Wcześniej z mistrzostwa Europy cieszyli się siatkarze w 2007 roku, a z mistrzostwa świata piłkarze ręczni w 2005 roku i koszykarze w 2006 roku. Hiszpania ma także wybitnych zawodników, gwiazdy światowego formatu w sportach indywidualnych. Hiszpańskie gwiazdy rozpoznawane na całym świecie to między innymi tenisista Rafael Nadal, kierowca Formuły 1 Fernando Alonso, kolarze Alberto Contador, Alejandro Valverde czy wcześniej Miguel Indurain (wygrał Tour de France w 1991 i 1995 roku). Sukcesy w różnorodnych dyscyplinach świadczą o doskonałej pracy trenerskiej i równie dobrym systemie wyławiania talentów i atrakcyjności sportu wśród Hiszpanów. "Luis, quedate!" (Luis, zostań!) - usłyszał selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii Luis Aragones od tysięcy kibiców, którzy powitali w poniedziałek wieczorem na madryckim placu Kolumba mistrzów Europy. Bramkarz reprezentacji Iker Casillas poprosił wcześniej fanów, aby skandowali imię trenera, który "poprowadził nas do zwycięstwa nad Niemcami" w finale mistrzostw Europy. O pozostanie z reprezentacją prosili Aragonesa sami piłkarze podczas lotu z Innsbrucku. Żartobliwie grozili, że jeśli nie spełni prośby, to nie wrócą do kraju. 69-letni Aragones zapowiadał wielokrotnie, że finał Euro będzie jego ostatnim meczem na stanowisku selekcjonera i że po mistrzostwach przeniesie się do Stambułu, gdzie będzie prowadzić Fenerbahce Stambuł. Wobec tysięcy kibiców szkoleniowiec nie złożył jednak deklaracji. "Zrobiliśmy to dla całej Hiszpanii" - powiedział i dziękował za wsparcie. Puchar Henri Delaunaya wyniósł z samolotu wraz z trenerem Luisem Aragonesem kapitan Iker Casillas. Hiszpanie wywalczyli mistrzostwo Europy po raz drugi w historii i pierwszy od 44 lat (poprzednio byli mistrzami w 1964 roku po zwycięstwie nad ZSRS 2:1). Piłkarze przejechali przez centrum Madrytu otwartym, piętrowym autobusem, wzbudzając radość i wiwaty nie tylko kibiców, ale i przypadkowych przechodniów. Świętowanie sukcesu na placu Kolumba trwało do wczorajszego poranka. MB, PAP "Nasz Dziennik" 2008-07-02

Autor: ab