Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Towarzysko z Gruzją

Treść

Dziś w Lubinie piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się w towarzyskim meczu z Gruzją. Być może w biało-czerwonych barwach zadebiutuje w nim Eugen Polanski, którego powołanie wywołało ogromne kontrowersje.
Urodzony w Sosnowcu Polanski (pomocnik FSV 05 Mainz) to były kapitan niemieckiej młodzieżówki. Smuda namówił go do gry w Polsce (wykorzystując odpowiedni zapis w przepisach FIFA), nie zważając na wypowiedzi zawodnika sugerującego, że czuje się bardziej Niemcem niż Polakiem i wolałby reprezentować naszych zachodnich sąsiadów (nie doczekał się jednak powołania od Joachima Loewa). Dziś piłkarz tych słów się wypiera, przekonując, że były wymysłem dziennikarzy, a nasz selekcjoner ma pomysły powoływania zawodników wciąż nieposiadających polskiego paszportu. Wszystko to psuje atmosferę w kadrze, bo niemal wszyscy gracze mniej lub bardziej dają do zrozumienia, że chcą grać w drużynie złożonej z Polaków, a nie w jakimś dziwnym tworze, rozpaczliwie budowanym przez trenera. Dziś, prócz Polanskiego, na boisko wybiegną Ludovic Obraniak i Adam Matuszczyk, a w kolejce czekają jeszcze Sebastian Boenisch (już zaliczył debiut w reprezentacji), Damien Perquis i Manuel Arboleda. Takie, a nie inne kroki Smudy świadczą tylko o tym, że na niespełna rok przed Euro 2012 wciąż nie ma zbudowanej drużyny, która teraz mogłaby tylko spokojnie trenować, szlifować zagadnienia taktyczne i przygotowywać się do mistrzostw.
Pisk
Nasz Dziennik 2011-08-10

Autor: jc