Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Terlecki kandydatem na prezydenta Krakowa

Treść

Dyrektor krakowskiego oddziału IPN prof. Ryszard Terlecki powiedział w czwartek, że zgodził się być kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Krakowa. To już trzeci kandydat PiS, po Piotrze Boroniu i Zbigniewie Wassermannie.
Prof. Terlecki zaznaczył, że czeka jeszcze na oficjalną decyzję partii. Przyznał, że w środę telefonicznie rozmawiał z przebywającym w USA prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Terlecki nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Pytany czy wstąpi w szeregi tego ugrupowania odparł: "póki co jestem w IPN, wiąże mnie ustawa i nie mogę należeć do partii".

Kandydatura Terleckiego była już rozważana, kiedy PO i PiS chciały wystawić wspólnego kandydata na prezydenta Karkowa. Do porozumienia takiego jednak nie doszło i Platforma ostatecznie wystawiła posła Tomasza Szczypińskiego.




Ryszard Terlecki

Ryszard Terlecki (ur.1949), jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesorem zwyczajnym historii. Od 1977 roku jest pracownikiem naukowym Instytutu Historii Nauki PAN (poprzednia nazwa: Instytut Historii Nauki, Oświaty i Techniki), od 1999 r. profesorem w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum" w Krakowie, a od 2000 r. naczelnikiem Biura Edukacji Publicznej w krakowskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej. Od 2006 roku dyrektor krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Publicysta, redaktor i współpracownik wielu czasopism (m.in. współzałożyciel i redaktor naczelny "Czasu Krakowskiego", w latach 1996-1998 redaktor naczelny dziennika "Nowiny" w Rzeszowie), a w latach 1998-2002 radny miasta Krakowa. Autor książek, m.in.: "Oświata i popularyzacja nauki w Galicji w okresie autonomii", "Dyktatura zdrady. Polska w 1947 roku", "Profesorowie UJ w aktach UB i SB".

Znany jako zwolennik lustracji; w 2003 roku upublicznił znalezioną w IPN teczkę swojego ojca, cenionego pisarza historycznego Olgierda Terleckiego, który okazał się wieloletnim tajnym współpracownikiem SB. Przy tej okazji Terlecki wyjaśniał na łamach "Rzeczpospolitej", że należy "rozjaśniać mroczne zakamarki niedawnej przeszłości". "Dokumenty wskazują, że mój Ojciec był jednym z trybów maszynerii zła. Mam nadzieję, że równocześnie był jej ofiarą" - pisał. (PAP) ,pku ,ww6.tvp.pl,2006-09-15

Autor: ea