Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Tak bawili się esesmani

Treść

Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie udostępniło historykom oświęcimskiego muzeum liczący 115 fotografii album Karla Hoeckera, esesmana z Auschwitz. Niemieccy oprawcy mieli na rękach krew setek tysięcy bestialsko zamordowanych osób. Nie przeszkadzało im to w dobrej zabawie. Karl Hoecker, adiutant Richarda Baera, trzeciego komendanta Auschwitz, wykonał zdjęcia w 1944 r. Najwięcej ujęć zrobiono latem 1944 r. w leżącym w pobliżu Oświęcimia Międzybrodziu. Znajdował się tam ośrodek wypoczynkowy dla obozowej załogi Auschwitz. - Do dzisiaj zachował się w Międzybrodziu barak z tego okresu. Jota w jotę jak na zdjęciu. Byliśmy zdumieni! Stał przez lata na terenie ośrodka wczasowego należącego do oświęcimskich zakładów chemicznych. Teraz to prywatna działka - opowiada Bartosz Bartyzel z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Po latach szokuje, że na zdjęciach z Międzybrodzia panuje idylla. Rozluźnieni esesmani pozują z rozbawionymi dziewczynami ze służby pomocniczej SS, śpiewają przy akompaniamencie harmonii, dziewczęta jedzą jagody... - Kończył się rok 1944. W obozie koncentracyjnym masowo zabijano ludzi. A na twarzach Niemców nie widać śladu przygnębienia. Oni świetnie się bawią - mówi Bartosz Bartyzel. Do Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie zdjęcia esesmanów z Auschwitz trafiły niedawno. Przekazał je anonimowy darczyńca. (PLIN) "Dziennik Polski" 2007-09-21

Autor: wa