Tajne konta postkomunistów
Treść
SLD stawia ultimatum
Obradująca w sobotę w Warszawie Rada Krajowa SLD wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec wygłaszanych przez PiS pod adresem polityków Sojuszu zarzutów o nielegalne źródła ich dochodów.
Rada postawiła szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi ultimatum: jeżeli do 1 czerwca nie przedstawi informacji dotyczących zagranicznych kont polityków SLD, to Sojusz pozwie go do sądu. "Nie pozwolimy się zastraszyć!" - napisano w uchwale Rady Krajowej.
Posiedzenie rady miało być poświęcone głównie przygotowaniom do Konwencji Programowej SLD zaplanowanej na przyszły weekend, jednak zarzuty w sprawie rzekomych tajnych kont polityków lewicy w Szwajcarii i Liechtensteinie zdominowały sobotnie obrady.
Szef SLD Wojciech Olejniczak wezwał polityków PiS: ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i koordynatora ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna, by skończyli z "oszczerstwami, kłamstwami, insynuacjami i sterowanymi przeciekami" pod adresem jego partii.
Szef SLD uważa, że informacje na temat tajnych kont polityków lewicy są nieprawdziwe, a były lobbysta - Marek Dochnal, od którego one pochodzą, po dwóch latach spędzonych w areszcie "powie dokładnie to, co chce usłyszeć Ziobro".
Zdaniem Olejniczaka PiS oczerniając SLD, próbuje odwrócić uwagę od własnych porażek. W tym kontekście wymienił m.in. niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy lustracyjnej kwestionujący dużą część jej przepisów oraz nieudane (nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji) referendum na Podlasiu dotyczące obwodnicy Augustowa.
(PAP) , "Dziennik Polski" 2007-05-28
Autor: ea