Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Szlagier w Poznaniu

Treść

Pojedynek Lecha Poznań z Wisłą Kraków będzie szlagierem ćwierćfinałów piłkarskiego Pucharu Polski, które rozegrane zostaną dziś i jutro. Jednej z tych ekip może pomóc uratować sezon, drugą pogrąży.

I Lech, i Wisła są na razie największymi przegranymi bieżących rozgrywek ekstraklasy i nic nie wskazuje na to, by mogły zająć miejsce w czołowej trójce, premiowane grą w Lidze Europejskiej. Zostaje im zatem inna droga, przez Puchar Polski. Los chciał, że zmierzą się ze sobą już teraz, w ćwierćfinale. To powoduje, że przystąpią do walki wyjątkowo zmotywowani i pod wyjątkową presją. Kto jej podoła, wygra, bo potencjał obu drużyn wydaje się podobny. Większe kłopoty ma jednak Wisła. - Sami jesteśmy dla siebie zagadką. Nie spodziewaliśmy się, że tak nam się to wszystko skomplikuje - mówi jej trener Michał Probierz, który nie będzie mógł posłać do boju m.in. kontuzjowanych Maora Meliksona i Cwetana Genkowa. To da szansę gospodarzom, ale czy z niej skorzystają, zobaczymy.
W ćwierćfinałach zagra pięć klubów z ekstraklasy oraz po jednym z pierwszej, drugiej i trzeciej ligi. Na prawdziwe piłkarskie święto szykują się kibice Gryfa Wejherowo, który zmierzy się z Legią Warszawa. W tym starciu Dawida z Goliatem faworytem będą oczywiście podopieczni Macieja Skorży, ale gospodarze eliminowali już z pucharowych bojów Górnika Zabrze oraz Koronę Kielce i marzy im się kolejna sensacja.

Pisk



Program ćwierćfinałów:
wtorek: Gryf Wejherowo - Legia Warszawa (15.00), Lech Poznań - Wisła Kraków (18.30); Ruch Zdzieszowice - Ruch Chorzów (15.00), Gdynia - Śląsk Wrocław (18.30).

Nasz Dziennik Wtorek, 13 marca 2012, Nr 61 (4296)

Autor: au