Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sytuacja na granicy z Białorusią. Polska podtrzymuje, że nie ugnie się pod szantażem A. Łukaszenki

Treść

Wojsko rozpoczęło budowę płotu na granicy z Białorusią. Polska podtrzymuje, że nie ugnie się pod szantażem Aleksandra Łukaszenki. Poprzez konwój humanitarny rząd chciał dotrzeć z pomocą do koczujących przy granicy migrantów jednak nie pozwoliły na to białoruskie władze.

Wnioski do Europejskiego Trybunału Paw Człowieka wysłali pełnomocnicy 32 migrantów przebywających na polsko-białoruskiej granicy po stronie Białorusi.

Odpowiedź unijnego urzędu mówi wyraźnie:

„Trybunał wezwał polskie i łotewskie władze do zapewnienia wszystkim wnioskodawcom żywności, wody, odzieży, odpowiedniej opieki medycznej oraz, jeśli to możliwe, tymczasowego schronienia. Wyjaśnił jednocześnie, że środki te nie powinien być rozumiane jako wymóg, by Polska lub Łotwa wpuściły wnioskodawców na ich terytoria”.

– Na ten moment komunikat jest taki, że strona białoruska takiej pomocy sobie nie życzy – wskazał prawnik Marcin Jakóbczyk.

Konwój m.in. z jedzeniem, śpiworami i namiotami wysłany przez polski rząd stoi na granicy w Bobrownikach i nie może wjechać na Białoruś.

– Udzielenie pomocy osobom znajdującym się po stronie białoruskiej wiąże się z bezprawnym przekroczeniem granicy. W tym przypadku przez konwój z państwa polskiego i jeżeli tak by się stało, to byłoby to bezprawne przekroczenie i mógłby być bardzo różnie zinterpretowane przez stronę białoruską – akcentował Marcin Jakóbczyk.

Chęć pomocy uchodźcom deklaruje premier Mateusz Morawiecki.

– Jesteśmy gotowi w każdej chwili przekazać pomoc humanitarną dla wszystkich osób, które są po drugiej stronie granicy – poinformował Mateusz Morawiecki.

W tym samym czasie Usnarz Górny i uchodźcy są wykorzystywani przez przedstawicieli opozycji. Pośród grupy osób przy granicy była m.in. Marta Lemaprt, liderka tzw. strajku kobiet. O krok dalej poszedł poseł KO, Franciszek Sterczewski.

W taki sposób próbował przedostać się przez białoruską granicę. Zachowanie parlamentarzysty w dosadny sposób skomentował mieszkanka Podlasia.

– Alaksandr Łukaszenka dostarcza im żywność, napoje, koce. Oni nie cierpią. Oni o tym wiedzą, że to jest propaganda Alaksandra Łukaszenki. I tylko tyle chciałam powiedzieć. A zdaniem polskich służb jest dbanie przede wszystkim bezpieczeństwo nas, Polaków – mówiła.

Wcześniej podobnej próba dostanie się do migrantów podjęła się poseł KO, Klaudia Jachira.

W czwartek Solidarna Polska zaapelowała do Donalda Tuska o uśnięcie parlamentarzystów z klubu [czytaj więcej]. 

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl, 26

Autor: mj