Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Start do Euro 2012

Treść

Premier Jarosław Kaczyński podjął wczoraj decyzję w sprawie powołania Międzyresortowego Zespołu - Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. Szef rządu stanął na jego czele. W skład komitetu, poza premierem, wchodzą także członkowie rządu oraz m.in. prezes UOKiK, prezesi TVP, Polskiego Radia, przedstawiciele prezydenta RP, a także prezydenci miast - gospodarzy zawodów. Premier poinformował, że zostanie przygotowana ustawa stanowiąca podstawę prawną dla organizacji Euro 2012 oraz zostaną dokonane zmiany w innych ustawach. - Jeśli 10-milionowa i nie bardzo bogata Portugalia dała sobie radę, to my także damy sobie radę, przy czym oni organizowali całe mistrzostwa, a my tylko połowę - mówił premier. Zdaniem szefa rządu, najważniejszy problem to procedury dotyczące realizacji zadań. - To jest ten sam problem, z którym borykamy się, np. korzystając ze środków UE. Polskie państwo w ciągu ostatnich kilkunastu lat zostało zbudowane tak, jakby chciało przeszkadzać działalności gospodarczej, w tym inwestycyjnej, a zwłaszcza prowadzonej na wielką skalę. Musimy te przeszkody uchylać, a w związku z Euro to uchylanie musi być szybsze - wyjaśniał premier. Wczoraj o piłkarskich ME 2012 na boiskach Polski i Ukrainy dyskutowano także w Sejmie. Janusz Wójcik, były selekcjoner reprezentacji Polski i przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, przedstawiając informację o Euro 2012 powiedział, że przyznanie Polsce prawa organizacji mistrzostw Europy jest szansą na niepowtarzalny skok w wielu dziedzinach życia. - Nie ma obaw, że nie zdążymy z organizacją imprezy. Będzie ona historyczna w dziejach Polski - zapewnił Wójcik. W dyskusji dużo uwagi poświęcono również zagadnieniom dotyczącym stanu dróg, możliwości ich modernizacji i budowy. - Zdecydowana większość inwestycji jest już w planach i ma zabezpieczenie finansowe - informował wiceminister transportu Bogusław Kowalski. Paweł Tunia, "Nasz Dziennik" 2007-04-27

Autor: ea