Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Środki z KPO dla spółki Dominiki Kulczyk

Treść

Setki milionów złotych z Krajowego Planu Odbudowy trafią do spółki Dominiki Kulczyk. Spółka Polenergia przeznaczy je na budowę farm wiatrowych na Bałtyku.

750 mln zł z KPO trafi do firmy Polenergia. Największym udziałowcem spółki jest Dominika Kulczyk. Firma już podpisała umowę pożyczki z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Środki mają trafić na budowę morskich farm wiatrowych na Bałtyku.

Te pieniądze powinny tracić do sektora Skarbu Państwa – nie kryje oburzenia w mediach społecznościowych były prezes Orlenu, Daniek Obajtek.

„Te środki powinny zostać przeznaczone na strategiczną transformację energetyczną Orlenu i PGE, a w rezultacie – niższe ceny energii. Jakie ceny zaproponuje spółka Kulczyk, możemy się domyślać po cenach przejazdu autostradą A2 – kto jeździ, ten wie. Tam też była i koncesja, i wieloletnia umowa, i drożyzna w efekcie. Jeszcze się ktoś dziwi, że pieniądze z KPO po zmianie rządu magicznie się odblokowały?” – napisał na portalu X Daniel Obajtek.

Politycy PiS nie kryją oburzenia. Podkreślają, że rządząca koalicja najpierw blokowała KPO, a teraz rozdaje je zaprzyjaźnionym miliarderom.

Wątpliwości mają też ekonomiści. Środki z KPO nie powinny trafiać do prywatnej  firmy – podkreśla ekonomista Marek Wardaszka.

– Dlaczego te środki nie zostały przeznaczone np. dla firmy, która ma dominujący udział Skarbu Państwa i która też była w stanie zbudować te farmy, ale byłaby w rękach narodu polskiego? Trzeba sobie zadać te pytania i odpowiedzieć, komu ta inwestycja ma służyć, kto będzie jej właścicielem i tak na dobrą sprawę dlaczego te środki trafiły akurat do tej firmy, a nie innej. Weźmy np. pod uwagę fakt, że przecież Orlen również rozbudowuje sieć farm wiatrowych i dlaczego akurat Orlen nie dostał tych środków? – pyta Marek Wardaszka.

TV Trwam

źródło: radiomaryja.pl, 19 grudnia 2024

Autor: dj