Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spór o pochodzenie życia

Treść

W księgarniach pojawiła się książka pt. "Ewolucjonizm czy kreacjonizm" wydana przez Fundację "Lubelskiej Szkoły Filozofii Chrześcijańskiej". Stanowi ona zbiór referatów z sympozjum, które odbyło się 18 kwietnia ubiegłego roku na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. "Nie ma chyba problemu o szerszym podłożu ideologicznym niż spór ewolucjonizmu z kreacjonizmem. Spór ten w większości wypadków toczy się nie tyle na płaszczyźnie naukowej, co medialno-politycznej. A nawet zdarza się, że w ogóle nie ma miejsca na spór, ponieważ ewolucjonizm jest narzucany odgórnie drogą administracyjną, jako teoria obowiązująca w sposób bezdyskusyjny, zwłaszcza w programach szkolnych. Takie postawienie sprawy wydaje się nie do przyjęcia zarówno z filozoficznego, jak i cywilizacyjnego punktu widzenia" - pisze we wstępie pracy profesor Piotr Jaroszyński. W książce zawarto siedemnaście wyjątkowo ciekawych tekstów autorstwa wybitnych polskich i zagranicznych filozofów. Wśród nich wymienić można chociażby ojca profesora Mieczysława Alberta Krąpca OP i profesora Piotra Jaroszyńskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Petera A. Redpatha z St. John's University z Nowego Jorku, Enrique'a Martineza z Universidad Abat Oliba-CEU z Barcelony czy Kennetha W. Kempa z University of St. Thomas z Minnesoty. Wszyscy oni w rzetelny sposób nakreślają tło sporu ewolucjonizmu z kreacjonizmem, jaki toczy się od wielu wieków. Wart podkreślenia jest fakt, który w książce "Ewolucjonizm czy kreacjonizm" jej autorzy wyraźnie eksponują, iż spór ten prawie zawsze nakreślany jest jednostronnie ze wskazaniem na ewolucjonizm, który odbiera człowiekowi podmiotowość. W przeciwieństwie do kreacjonizmu, który broni człowieka jako osoby, ewolucjonizm nie pozwala człowiekowi tą osobą być. W książce znajdziemy również wiadomości na temat manipulacji, jakich dokonuje się w wypowiedziach Jana Pawła II na temat ewolucjonizmu. Ksiądz Paweł Tarasiewicz z KUL pisze, że wielu ludzi błędnie odczytało "Przesłanie Ojca Świętego do członków Papieskiej Akademii Nauk" z 22 października 1996 roku, w którym wielokrotnie padał termin "ewolucjonizm", uznając, że w taki sposób Papież "pogodził się z Darwinem" i "zaakceptował teorię ewolucji". Z kolei Brendan Sweetman z Rockhurst University z Kansas City przedstawia tutaj cztery główne błędy, które funkcjonują we współczesnym świecie w relacji między religią i ewolucją. Pierwszy z nich polega na pojmowaniu religii i nauki jako dziedzin w dużym stopniu nie do pogodzenia, drugi na przekonaniu, że nauka i ateizm stanowią właściwie tę samą rzecz, trzeci, iż teoria ewolucji i nauka jako taka dowodzą, że nie ma żadnego Boga, i wreszcie czwarty błąd, który polega na tym, iż ewolucja i pojęcie rozumnego projektu we wszechświecie są pojęciami wzajemnie przeciwstawnymi i sprzecznymi. Autor w przystępny sposób wszystkie je szczegółowo omawia. Warto sięgnąć po książkę "Ewolucjonizm czy kreacjonizm" chociażby po to, by zdobyć mocne argumenty przeciwko narzucanemu nam nachalnie ewolucjonizmowi, podawanemu jako jedyna i niepodważalna prawda o stworzeniu świata. Piotr Czartoryski-Sziler Książkę można będzie nabyć w siedzibie Fundacji: Katedra Filozofii Kultury, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, Al. Racławickie 14, 20-950 Lublin, tel. (81) 445 40 38, e-mail: fundacja@fundacja.hg.pl oraz w księgarniach "Naszego Dziennika": w Warszawie, al. Solidarności 83/89 (w pobliżu placu Bankowego), tel. (22) 850 60 20; e-mail: ksiegarnia.wawa@naszdziennik.pl w Krakowie, ul. Starowiślna 49, 31-038 Kraków, tel. (12) 431 02 45 (możliwość realizacji zamówień telefonicznych); e-mail: ksiegarnia@naszdziennik.pl "Nasz Dziennik" 2008-03-13

Autor: wa