Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sparaliżowany ruch drogowy w wielu miejscach Polski

Treść

Zima dała o sobie znać. Niska temperatura, wiatr i silne opady śniegu utrudniły dziś życie mieszkańców wielu regionów Polski. Na ocieplenie będziemy musieli jeszcze poczekać.

Sypiący od rana śnieg, sparaliżował ruch w wielu miejscach w kraju. Sytuacja w Warszawie była bardzo trudna.

– Masakra, Ogólnie masakra – ubolewał jeden z kierowców zapytany przez TV Trwam.

Na ulicach stolicy leży gruba warstwa śniegu. Ruch odbywa się powoli. Kierowcy narzekają na miejskie służby. Według stołecznego ratusza na ulicach pojawiło się ponad 300 pługo-posypywarek.

– Bardzo słabo. Mają chyba za mało sprzętu – ocenił inny kierowca.

Autobusy z powodu zasypanych ulic miały duże opóźnienia. Nie łatwo było też złapać taksówkę. Chodniki i przejścia dla pieszych również zasypane i bardzo śliskie. Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że służby odpowiedzialne za odśnieżanie w ogóle nie działają.

W budżecie Warszawy na odśnieżanie miasta zarezerwowano w tym roku 73 miliony złotych – przypomniał miejski radny Michał Szprądowski.

– Co się z tymi środkami dzieje skoro dalej kierowcy nie mogą dojechać do swojego celu? Mamy ogromne opóźnienia komunikacji spowodowane opadami śniegu. Gdzie w tym wszystkim jest gospodarz? – krytycznie odniósł się do nieudolnych działań miasta.

Zasypane ulice to nie jedyny problem Warszawiaków. Coraz częściej w mieście dochodzi do awarii sieci ciepłowniczej i wodociągowej. Dziś bez ogrzewania było ponad 30 budynków na Grochowie. Problemy z dostępem do wody pojawiły się w sześciu dzielnicach. Awarie są szczególnie dotkliwe w okresie mrozów.

– Rafał Trzaskowski, który jest prezydentem m.st. Warszawa jest też członkiem PO, która sprzedała przedsiębiorstwo energetyki cieplnej oraz całą sieć w mieście stołecznym – zauważył poseł PiS Paweł Lisiecki.

Dodał, że częste awarie to efekt niedoinwestowania infrastruktury, która należy do zagranicznego kapitału.

Opady śniegu nakładają też ważne obowiązki na właścicieli i zarządców budynków.

– Wszystkie obowiązki dotyczące odśnieżania chodników, oczyszczania krawędzi dachów z nawisów sopli należą do właścicieli i zarządców nieruchomości – wskazał Marek Anioł z krakowskiej straży miejskiej.

Służby apelują też o pomoc osobom bezdomnym. Często jeden telefon na numer alarmowy może uratować komuś życie.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj