Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Śledztwo ABW w żółwim tempie

Treść

W ostatnich dniach marca ma zakończyć się śledztwo w sprawie działania na szkodę Giełdy Papierów Wartościowych. Prokuratura nie wyklucza jednak, że zostanie przedłużone. Przez kilka miesięcy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zdołała przesłuchać zaledwie kilku świadków. Dokumentacja nadal jest niekompletna.
Do 29 marca Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma przedstawić prokuraturze ustalenia śledztwa w sprawie prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych.
- Niewykluczone, że śledztwo zostanie przedłużone - powiedział "Naszemu Dziennikowi" prokurator Mateusz Martyniuk, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej.
Postępowanie toczy się w żółwim tempie. - Dotychczas przesłuchanych zostało kilku świadków i zgromadzona część dokumentacji z Komisji Nadzoru Finansowego. Czekamy jeszcze na dalsze materiały z KNF i z Rady Giełdy - mówi Martyniuk. Postępowanie wszczęte jesienią ubiegłego roku na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzone jest w sprawie "działania na szkodę Giełdy Papierów Wartościowych przez osoby odpowiedzialne za jej prywatyzację". Chodzi o odstąpienie przez władze GPW z niewyjaśnionych przyczyn od wymiany systemu informatycznego Warset, który już kilkakrotnie szwankował, doprowadzając do zawieszenia notowań, oraz o wypłatę dywidendy ze spółki bez podstawy prawnej. ABW ustala, czy zaniedbania dotyczące systemu informatycznego naraziły na szwank bezpieczeństwo obrotu na giełdzie oraz czy kontrowersje prawne związane z wypłatą dywidendy na rzecz Skarbu Państwa mogą stanowić dla przyszłego nabywcy akcji GPW podstawę do roszczeń finansowych wobec Skarbu Państwa. W chwili gdy zapadała decyzja o dywidendzie, prawo zabraniało wypłaty na rzecz Skarbu Państwa zysków z giełdy. Możliwość tę otworzyła dopiero nowelizacja ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, która weszła w życie dwa miesiące później. Problem w tym, że na podstawie nowych przepisów wyprowadzono ze spółki nie tylko bieżącą dywidendę, ale również kapitały zapasowe zgromadzone w poprzednich latach, gdy obowiązywał zakaz wypłaty. Ministerstwo Skarbu Państwa zamierza jeszcze w tym roku sprywatyzować GPW.
Śledztwo w sprawie warszawskiej giełdy prowadzi ABW pod nadzorem warszawskiej prokuratury okręgowej. Nadzoruje je ten sam prokurator, który niedawno - po trwającym kilka lat śledztwie - zakończył umorzeniem z powodu przedawnienia bulwersującą sprawę nielegalnej wywózki do placówki w Ludwigsburgu w RFN dowodów niemieckich zbrodni na Polakach zgromadzonych w Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Małgorzata Goss
Nasz Dziennik 2010-03-04

Autor: jc