Słaba płeć nie ma szans
Treść
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy regularnie spada, ale kobiety mają coraz więcej trudności ze znalezieniem pracy. Obecnie w Małopolsce ponad 72 tysiące kobiet pozostaje bez pracy - to 62 proc. ogółu bezrobotnych.
Jeszcze w 2003 r. liczba bezrobotnych mężczyzn i kobiet była niemal taka sama. Od 2004 r. dysproporcje zaczęły się pogłębiać na niekorzyść kobiet. - To ogromny problem. W tej chwili w naszym powiecie 74 proc. zarejestrowanych to kobiety - mówi Maria Fąfara, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bochni.
Podobnie jest w innych powiatach. - Pomimo lepszego wykształcenia, kobiety dłużej pozostają w rejestrach i mają większe problemy ze znalezieniem pracy - mówi Barbara Basiega, kierownik Referatu Informatyki i Statystyki w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tarnowie, gdzie kobiety stanowią 66 proc. ogółu bezrobotnych - Pracodawcy chętniej zatrudniają mężczyzn, ponieważ uważają, że są oni bardziej dyspozycyjni i nie będą odchodzić na urlopy macierzyńskie.
- Pytania o plany założenia rodziny podczas rozmów kwalifikacyjnych to norma - potwierdza Sylwia z Krakowa, absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej. - Słyszałam je tyle razy, że nawet przestało mnie to oburzać. Zresztą nie zamierzam zakładać rodziny w najbliższych latach, więc stosunkowo szybko znalazłam pracę.
Badania prowadzone w latach 2005-2007 przez ASM Centrum Badań i Analiz Rynku potwierdzają te opinie. Oficjalnie pracodawcy twierdzą, że płeć nie jest czynnikiem, który może wpłynąć na decyzję o zatrudnieniu, ale 63 proc. ankietowanych uważa, że pracodawcy chętniej zatrudniają mężczyzn. Tylko 5 proc. przedsiębiorców deklaruje, że w ich firmach istnieją specjalne rozwiązania wspierające pracujące matki, a 59 proc. ankietowanych uważa polskie firmy za nieprzyjazne kobiecie i rodzinie.
Mniejsze zatrudnienie wśród kobiet ma także swoje uwarunkowania kulturowe. - Pokutuje pogląd, że kobieta jest stworzona do rodzenia dzieci i prac domowych - mówi Maria Fąfara. Według badań przeprowadzonych przez ASM Centrum Badań i Analiz Rynku, większość Polaków uważa, że w przypadku posiadania dzieci praca zawodowa kobiety jest dopuszczalna, ale powinna być traktowana jako zajęcie dodatkowe w stosunku do pracy w domu i opieki nad dziećmi. 16 proc. respondentów uważa, że kobieta posiadająca dzieci w ogóle nie powinna pracować zawodowo.
Nie tylko młode kobiety mają problemy ze znalezieniem pracy. Dużą liczbę zarejestrowanych bezrobotnych stanowią kobiety w wieku przedemerytalnym. - Kobiety powyżej 50. roku życia niechętnie zmieniają kwalifikacje, zwykle nie znają języków obcych, obsługi komputera i nowoczesnych technologii. To zdecydowanie zmniejsza ich szanse na rynku pracy - oceniają urzędnicy z Zespołu Strategii Rynku Pracy w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Krakowie.
Urzędy starają się wyjść naprzeciw nowym potrzebom rynku, organizując szkolenia i staże, ale ofert pracy dla kobiet jest niewiele. - W tej chwili jest duże zapotrzebowanie na pracowników budowlanych, kucharzy czy kierowców; absolwentki historii czy biologii nie mają szans na pracę w zawodzie - mówi Maria Fąfara.
Jedyną zatem szansą jest zmiana kwalifikacji. - Trzeba zachęcać kobiety, by podejmowały nietradycyjne, ale poszukiwane zawody - uważa Urszula Nowakowska, dyrektorka Fundacji Centrum Praw Kobiet.
MAGDALENA OBERC
"Dziennik Polski" 2007-09-19
Autor: wa