Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Skoki - finał sezonu w Planicy

Treść

Znakomicie spisali się Polacy podczas kwalifikacji do dzisiejszego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich na mamucie w Planicy. Adam Małysz zajął trzecie, Kamil Stoch czwarte, a Łukasz Rutkowski szóste miejsce, na siedemnastym uplasował się Stefan Hula. Cała czwórka oczywiście pojawi się dziś na starcie.

Trzy konkursy w Planicy - dwa indywidualne i drużynowy - kończą sezon i jak zwykle zapowiadają się pasjonująco, choć najważniejsze rozstrzygnięcia już znamy. Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ zapewnił sobie Austriak Gregor Schlierenzauer, drugie miejsce Szwajcar Simon Ammann, a trzecie kolejny reprezentant Austrii - Wolfgang Loitzl. Mimo to emocji nie zabraknie, bo Letalnica to największa skocznia świata umożliwiająca niesamowicie dalekie loty i z tego powodu tak uwielbiana przez zawodników i kibiców. Nieoficjalny rekord świata od czterech lat należy do Norwega Bjoerna Einara Romoerena, który poszybował tu aż 239 metrów. Wielu sympatyków skoków liczy, że w tym roku ten wynik zostanie poprawiony. A myśląc o rekordzie, spoglądają w stronę Schlierenzauera, który znajduje się w wielkiej formie, a na dodatek jest wybitnym specjalistą od lotów. Jeśli tylko warunki będą korzystne, sędziowie pozwolą zawodnikom skakać z odpowiednio wysokiego rozbiegu (acz z tym, po niedawnym upadku młodego Austriaka może być problem) - lider PŚ ma szansę jako pierwszy w dziejach przekroczyć granicę 240 metrów.
"Polowanie" na rekord elektryzuje kibiców, my oczywiście liczymy na dobry występ Polaków, szczególnie po wczorajszych kwalifikacjach. Nasi wypadli w nich rewelacyjnie, Małysz zajął trzecie miejsce (209,5 m, nota 200,9 pkt), Stoch czwarte (208,5 - 200,2), a Rutkowski szóste (202,5 - 195). Na siedemnastym uplasował się Hula (198,5 - 188,2) i oczywiście nasi w komplecie wystąpią w dzisiejszym konkursie. Kwalifikacje wygrał Słoweniec Robert Kranjec (215 - 213,6), przed Norwegiem Andersem Bardalem (207,5 - 202,5). Spośród zawodników czołowej dziesiątki PŚ, pewnych występu w zawodach, najdalej poszybował Ammann (209,5), Schlierenzauer osiągnął 208 metrów.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-03-20

Autor: wa