Skazany esbek
Treść
Na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz tysiąc złotych grzywny skazał w środę tarnowski sąd byłego oficera SB Aleksandra Ziomka za znęcanie się nad więźniem. To pierwszy taki wyrok w Małopolsce. - Słowa przepraszam jednak nie usłyszałem - mówi Alojzy Warchoł, działacz podziemnej "Solidarności". Alojzy Warchoł skierował wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej przed kilkunastoma miesiącami. Po przeanalizowaniu akt prokurator IPN skierował akt oskarżenia do sądu. Zdaniem IPN Aleksander Ziomek podczas przesłuchań Alojzego Warchoła, prowadzonych w 1984 roku, lżył go, znęcał się nad nim psychicznie. - Oficer SB niby z troski o mnie proponował mi przyznanie się do winy i współpracę z SB. Kiedy odmówiłem, znęcał się psychicznie. Mówił, że zostanę pobity, że wiele lat spędzę za murami więzienia, że nie wiadomo jak się to wszystko dla mnie skończy. Kilka razy zostałem upokorzony w ten sposób, że rozebrano mnie do naga, robiono mi zdjęcia w różnych pozach. Miałem wrażenie, że SB chce, bym się załamał, bym może stawiał im opór, a wtedy będą mieli okazję do pobicia, do znęcania się fizycznego - wspomina Warchoł. Esbek nie przyznał się do winy. Skazany nie okazał skruchy, podczas odczytywania sentencji wyroku żuł gumę. (MIR) "Dziennik Polski" 06.07.07
Autor: aw