Siostry nie dały się złamać w PRL-u
Treść
Książka dr Agaty Mirek z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego została uznana za najlepszą książką naukową opisującą losy Polski i Polaków w okresie XX w., wyróżnioną w drugiej edycji konkursu "Książka Historyczna Roku" o nagrodę im. Oskara Haleckiego.
- Historia żeńskich zgromadzeń zakonnych w PRL to wielka biała plama i w tę wielka białą plamę wkroczyła dr Agata Mirek – chwalił zwyciężczynię konkursu przewodniczący jury prof. Piotr Franaszek. Jest ona historykiem szczególnie zajmującym się życiem zakonnym kobiet.
O czym opowiada jej książka? - Proszę sobie wyobrazić, że ktoś przychodzi nagle do sióstr rano i karze się im pakować i wyjeżdżać, bez podania przyczyn . I to przebywanie w obozach pracy trwało dwa lata. Przez dwa lata trzymano siostry w bardzo trudnych warunkach lokalowych. Bez żadnego wyjaśnienia jak długo i za co są w obozach przetrzymywane – mówi Fronda.pl dr Mirek. - Mało się o tym mówi ale środowisko sióstr zakonnych było poddane szczególnej infiltracji, jednak ich styl życia i postawa sprawiły, że właściwie nie ma przypadków złamania się – dodaje.
Jaki cel miała władza, w inwigilacji sióstr? - Najczęściej powodem obozowania było oskarżenie o rewizjonizm niemiecki, bo siostry w województwach wrocławskim, opolskim i katowickim w większości były Ślązaczkami – mówi naszemu portalowi Autorka. Jej książka ma być hołdem złożonym bohaterskim kobietom, które nie uległy władzy PRL. Ich doświadczenie, zdaniem Agaty Mirek pozwala dziś budować życie zakonne w Polsce.
Nagroda w konkursie "Książka Historyczna Roku" jest przyznawana w dwóch kategoriach: najlepsza książka naukowa opisująca losy Polski i Polaków w okresie XX w. oraz najlepsza książka popularnonaukowa poświęcona historii Polski w XX w. W wyborze najlepszych książek w obu kategoriach mogli brać udział także czytelnicy, którzy za pośrednictwem strony internetowej oddawali swoje głosy. Agata Mirek, która wygrała także w plebiscycie czytelników.
JaLu
Fronda 2009.11.10
- Historia żeńskich zgromadzeń zakonnych w PRL to wielka biała plama i w tę wielka białą plamę wkroczyła dr Agata Mirek – chwalił zwyciężczynię konkursu przewodniczący jury prof. Piotr Franaszek. Jest ona historykiem szczególnie zajmującym się życiem zakonnym kobiet.
O czym opowiada jej książka? - Proszę sobie wyobrazić, że ktoś przychodzi nagle do sióstr rano i karze się im pakować i wyjeżdżać, bez podania przyczyn . I to przebywanie w obozach pracy trwało dwa lata. Przez dwa lata trzymano siostry w bardzo trudnych warunkach lokalowych. Bez żadnego wyjaśnienia jak długo i za co są w obozach przetrzymywane – mówi Fronda.pl dr Mirek. - Mało się o tym mówi ale środowisko sióstr zakonnych było poddane szczególnej infiltracji, jednak ich styl życia i postawa sprawiły, że właściwie nie ma przypadków złamania się – dodaje.
Jaki cel miała władza, w inwigilacji sióstr? - Najczęściej powodem obozowania było oskarżenie o rewizjonizm niemiecki, bo siostry w województwach wrocławskim, opolskim i katowickim w większości były Ślązaczkami – mówi naszemu portalowi Autorka. Jej książka ma być hołdem złożonym bohaterskim kobietom, które nie uległy władzy PRL. Ich doświadczenie, zdaniem Agaty Mirek pozwala dziś budować życie zakonne w Polsce.
Nagroda w konkursie "Książka Historyczna Roku" jest przyznawana w dwóch kategoriach: najlepsza książka naukowa opisująca losy Polski i Polaków w okresie XX w. oraz najlepsza książka popularnonaukowa poświęcona historii Polski w XX w. W wyborze najlepszych książek w obu kategoriach mogli brać udział także czytelnicy, którzy za pośrednictwem strony internetowej oddawali swoje głosy. Agata Mirek, która wygrała także w plebiscycie czytelników.
JaLu
Fronda 2009.11.10
Autor: wa