Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Siatkarze walczą o olimpijskie paszporty

Treść

W poniedziałek w Izmirze polscy siatkarze rozpoczną kolejny etap batalii o uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Pomimo ogromnego osłabienia kadrowego zapowiadają walkę o awans, który uzyska tylko i wyłącznie triumfator turnieju. Łatwo nie będzie, bo podopieczni Raula Lozano muszą okazać się lepsi m.in. od Włochów, Serbów i Hiszpanów. Na razie znanych jest czterech uczestników olimpijskiego turnieju: Chiny (gospodarz), Brazylia, Bułgaria oraz Rosja (trzy najlepsze drużyny Pucharu Świata). Pozostało osiem wolnych miejsc, o które toczyć się będzie batalia podczas pięciorga zawodów kontynentalnych oraz trojga interkontynentalnych. W Europie walka o paszporty do Pekinu rozpocznie się w poniedziałek i potrwa do przyszłej niedzieli w Izmirze. Naprzeciw siebie stanie osiem zespołów podzielonych na dwie grupy. Polacy zagrają w niesłychanie mocnej grupie A, obok Hiszpanii, Włoch i Holandii. Grupę B utworzą Turcja, Niemcy, Serbia i Finlandia. Po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy trafią do półfinałów, ich zwycięzcy spotkają się w finale. Tylko i wyłącznie jego triumfator pojedzie na igrzyska. Walka zapowiada się zatem niebywale ciężka, zażarta, do ostatniej piłki. Tymczasem Raul Lozano nie będzie mógł skorzystać z usług trzech graczy, którzy są kluczowym ogniwem naszej narodowej drużyny. Wczoraj argentyński szkoleniowiec zadecydował, że do Izmiru nie pojedzie najlepszy polski siatkarz Mariusz Wlazły. Zawodnik po urazie stawu skokowego jest co prawda zdrowy, ale nadal odczuwa bóle w trakcie treningów. Od pięciu tygodni nie mógł uczestniczyć we wszystkich zajęciach, pracował lżej niż koledzy i - zdaniem Lozano - nie prezentuje optymalnej formy. Od prawie miesiąca na ból pleców skarżył się Michał Winiarski - i on nie był w stanie podjąć ciężkich treningów, a co za tym idzie - przygotować się do walki o Pekin. Trzeci wielki nieobecny to Grzegorz Szymański, którego również wyeliminował ból mięśni w plecach. Absencja tych graczy to ogromne osłabienie, mimo to nikt nie załamuje rąk. Zawodnicy zgodnie wczoraj obiecali, że - jak zawsze - dadzą z siebie w Izmirze wszystko. - Czeka nas trudne zadanie, ale znamy swą wartość - dodali jednym głosem. W dwunastce, która zagra w Izmirze, znaleźli się m.in. młodzi Bartosz Kurek i Marcin Możdżonek oraz wracający do kadry po krótszej bądź dłuższej przerwie Dawid Murek i Krzysztof Gierczyński. Jeśli Polakom nie uda się teraz wywalczyć kwalifikacji, kolejną i ostatnią już szansę zapewnienia sobie paszportów do Pekinu dostaną w maju w jednym z trzech turniejów interkontynentalnych. Kadra Polski: Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Daniel Pliński, Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Krzysztof Ignaczak, Sebastian Świderski, Dawid Murek, Krzysztof Gierczyński i Marcin Wika. Program turnieju w Izmirze (mecze Polaków): 7 stycznia: Polska - Hiszpania (19.30), 8 stycznia: Polska - Włochy (17.00), Holandia - Polska (19.30); 12 stycznia: półfinały, 13 stycznia: finał. Piotr Skrobisz "Nasz Dziennik" 2008-01-05

Autor: wa