Sądzenie tylko przed polskimi sądami

Treść

Wprowadzenie nowych rodzajów przestępstw przeciwko ludzkości oraz zbrodni wojennych, zgodnie z wymogami Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego, przewiduje projekt zmiany w prawie karnym przedstawiony przez rząd. Podczas debaty sejmowej zaakceptowały go wszystkie kluby poselskie.

Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego wszedł w życie w 2002 r., a Polska ratyfikowała go rok później. Reguluje on szereg czynów przestępczych przeciwko ludzkości oraz zbrodni wojennych, które zgodnie z zasadą uzupełniania są karane przez sądy karne kraju, którego obywatel dopuścił się takiego czynu. Jednak w przypadku, gdy państwo nie wyraża woli lub jest niezdolne do przeprowadzenia postępowania karnego, jurysdykcję w tych sprawach może przejąć międzynarodowy trybunał. Rząd podkreśla, że ważne jest "wprowadzenie do kodeksu karnego projektowanych typów czynów zabronionych nawiązujących do określonych w Statucie zbrodni przeciwko ludzkości oraz zbrodni wojennych". Umożliwi to rozszerzenie jurysdykcji krajowej w odniesieniu do tych czynów.
Posłowie akcentowali wczoraj ważność zachowania jurysdykcji Polski nad swoimi obywatelami. Wojciech Wilk (PO) argumentował, że chodzi o to, aby wykluczyć jurysdykcję MTK wobec obywateli polskich. Także poseł Marek Ast (PiS) deklarował w imieniu swojego klubu poparcie dla ustawy z tego właśnie względu. W kodeksie mają zostać zapisane również definicje pojęć: "handel ludźmi" i "niewolnictwo", które są wymagane przez ratyfikowany przez Polskę tzw. protokół z Palermo o zapobieganiu, zwalczaniu oraz karaniu za handel ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi. Nowe regulacje mają pomóc w ściganiu tych przestępstw.
ZB
"Nasz Dziennik" 2009-10-23

Autor: wa