Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sąd uznał 62 protesty wyborcze

Treść

Sądy uznały do tej pory za słuszne 62 protesty wyborcze. Po ubiegłorocznych wyborach samorządowych do sądów trafiło blisko 2 tys. wniosków. Składający informowali w nich o błędach czy zastrzeżeniach podczas głosowania.

Politycy PiS-u podnosili, że wybory zostały sfałszowane.

Poseł Arkadiusz Czartoryski z sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej podkreśla, że informacje o uznanych protestach potwierdzają wcześniejsze podejrzenia o nieprawidłowościach. Liczy, że taka sytuacja się nie powtórzy.

- Mam tylko ogromną nadzieję, że z tego wszystkiego, co wydarzyło się wokół wyborów samorządowych, gdzie w jeden dzień dowiedzieliśmy się – z sondażu przeprowadzonego przy bardzo wielu lokalach – że wygrała kto inny, a później okazało się, że wyniki były ostatecznie inne. Mam nadzieję, że w jakikolwiek sposób zostaną z tego wyciągnięte wnioski na przyszłość, przy kolejnych wyborach. Chcę osobiście bardzo wyraźnie podkreślić, że te słowa prezydenta Bronisława Komorowskiego, mówiące o tym, że – kto podważa uczciwość tych ostatnich wyborów, ten pogrąża się w odmętach szaleństwa – te słowa są w tej chwili absolutnie nieaktualne i są kompromitujące. Bo przeciwnie – tych informacji o nieprawidłowościach w wyborach mamy bardzo wiele – zaznacza poseł.

Część orzeczeń sądów nie jest jeszcze prawomocna, w wielu przypadkach złożono zażalenia na decyzje.

Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, w tym roku zarządzono już – z różnych przyczyn – 34 ponowne wybory radnych. Kilkanaście z nich odbyło się w lutym i marcu, kolejne zaplanowano na kwiecień i maj.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 07.04.2015

Autor: mj