Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sąd nie widzi winy

Treść

Dwóch stalinowskich śledczych: wiceszefa departamentu śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego Wiktora Leszkowicza i prokuratora Józefa Chomętowskiego, oskarżonych o bezprawne pozbawienie wolności w połowie lat 50. Józefa Stemlera, byłego wiceministra informacji z Delegatury Rządu na Kraj, uniewinniono. Wobec sędziego Jerzego Godlewskiego, przez którego Stemler siedział trzy lata dłużej w więzieniu, sprawę umorzono ze względu na chroniący go immunitet. Zarzut dotyczył tego, że oskarżeni uwzględnili wnioski o przedłużenie aresztu, mimo iż prokuratura złożyła je po terminie, i nie podjęli decyzji o zwolnieniu aresztowanego. Dla oskarżonych prokurator IPN żądał kar od dwóch i pół do trzech i pół roku więzienia. Jednak sąd wskazał, że nie ma powodów, by przyjąć, iż oskarżonymi śledczymi powodowały pobudki polityczne i kierowali się działalnością niepodległościową Stemlera. - Chociaż ich działania były naganne, nie noszą znamion przestępstwa ani zbrodni komunistycznej - uznał sąd. Natomiast były sędzia może być sądzony dopiero po odebraniu mu immunitetu. Zdaniem prokuratury, immunitet byłego sędziego jest sprawą sporną i prawdopodobnie będzie wniesiona apelacja. GLK "Nasz Dziennik" 2008-09-13

Autor: wa