Rząd zamierza likwidować porodówki
Treść
Koalicja rządząca chce zlikwidować ponad sto porodówek. Konsekwencje tych zmian to zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno matek, jak i ich dzieci – alarmują politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Jeden ze „stu konkretów”, jakie obiecywała w czasie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska, dotyczył poprawy jakości usług zdrowotnych w naszym kraju.
– Czytamy w zapowiedziach Platformy Obywatelskiej, że „wprowadzimy łatwy w obsłudze i czytelny w obsłudze system rejestracji i rezerwacji wizyt: SMS-y i maile” – nie ma tego, „wprowadzimy bon na profilaktykę i leczenie stomatologiczne dla dzieci i młodzieży” – nie ma, „zniesiemy limity NFZ w leczeniu szpitalnym, dzięki czemu znacząco skróci się czas na konsultacje i zabiegi” – nie ma – zauważył poseł Mariusz Krystian z PiS.
W zamian – jak zwrócił uwagę polityk – mamy plany dotyczące likwidacji oddziałów porodowych w Polsce. Chodzi o oddziały, na których odbywa się mniej niż 400 porodów rocznie. W niektórych województwach zniknie nawet połowa porodówek. Skalę problemu i wiążących się z tym konsekwencji pokazuje przykład woj. warmińsko-mazurskiego.
– Obecnie funkcjonuje tam 15 oddziałów porodowych, a przy zastosowaniu tego wskaźnika pozostanie tylko pięć. Dojazd pacjentek do porodu może wynosić nawet ponad sto kilometrów – podkreśliła poseł Józefa Szczurek-Żelazko z PiS.
A to zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety oraz dziecka. Na likwidację oddziału porodowego nie zgadzają się Gryfice. Tamtejszy szpital – choć prosperuje – w ciągu roku nie odbiera 400 porodów wymaganych przez minister Izabelę Leszczynę. Stąd pomysł likwidacji – zwrócił uwagę lekarz i poseł PiS, Czesław Hoc.
– Nie może być tak, że zysk, opłacalność, procedura ma wyższą wartość, niż wartość życia, piękna narodzin życia ludzkiego. Kategorycznie sprzeciwiamy się tego rodzaju działaniom. Uważamy, że życie ludzkie jest świętością, narodziny również. To jest sacrum i będziemy bronili tej świętości – stwierdził parlamentarzysta.
Istnieją obawy, że jeśli dojdzie do likwidacji oddziału porodowego w Gryficach, następny w kolejce będzie oddział neonatologiczny, a potem może i cały szpital. To zamach na nasze zdrowie, któremu wspólnie musimy stawić opór – podkreśla poseł Marek Gróbarczyk z PiS.
– Wszystkich państwa zachęcamy, zapraszamy i apelujemy o to, żeby składać podpisy właśnie tutaj, w Gryficach, przeciwko likwidacji najpierw porodówki, a potem – jak wszystko na to wskazuje – całego szpitala – zaapelował polityk.
W planach resortu zdrowia są także inne kontrowersyjne cięcia, dotyczące m.in. kierunków medycznych.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 16 września 2024
Autor: dj